Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Sport | Koszykówka


Porażka Sokoła na start sezonu

Drużyna Sokoła przegrywa swój inaugurujący mecz na start sezonu 2020/2021. Rywalem Sokoła w sobotni wieczór (26.09.2020r.) była Akademia Koszykówki Legii Warszawa. Mecz rozgrywany został na wyjeździe.

2020/02/sokol-jpg_5e4168a701fb2

Kłopoty kadrowe, słaby początek i wysoko wystawiona poprzeczka, to powody przez które Sokoły musiały uznać wyższość rywali w pierwszej kolejce sezonu. Szczególnie na parkiecie zabrakło osoby, która w Sokole pociąga za wszystkie sznurki - Alexa Szczerbatiuka, rozgrywającego dzięki, któremu Sokoły tak dobrze wyglądały w przedsezonowych sparingach.

Spotkanie nie zaczęło się dobrze dla Ostrowskich koszykarzy. Słaby początek połączony ze słabą skutecznością pozwolił rywalom z Warszawy odskoczyć już od samego początku spotkania. Szczególnie słaba była druga kwarta gdzie udało się zdobyć tylko 12 punktów. Pierwsza połowa spotkania to 13 punktowa strata, przy wyniku 30:43. 

Potrzeba było wstrząsu i trener Antonio Daykola dał zespołowi impuls. Zawodnicy na drugą część spotkania wychodzili z zupełnie innym nastawieniem, co od razu przerodziło się w systematyczne zdobywanie punktów, dzięki Bogdanowi Izrailewskiemu - 24 pkt i Mikołajowi Motelowi 20 pkt.

Końcówka spotkania to iście dramatyczny scenariusz, gdzie jedno punktowa strata do rywali wiązała się z 43 sekundową nadzieją na pozytywny rezultat. Szybki faul, rzuty osobiste dla rywali. Pierwszy - trafiony. Drugi - pudło. Niestety zbiera zawodnik Legii Warszawa, oddaję ją do swojego kolegi, który ponownie zostaję faulowany. Następnej szansy już nie było - dwa pewnie wykonane "osobiste" i ustalony wynik spotkania - 84:88.

Sokół Ostrów Mazowiecka - Akademia Koszykówki Legia Warszawa 84:88
(18:21) (12:22) (25:25) (29:20)

Wypowiedzi dla okksokol.com udzielił podopieczny Sokoła, Antonio Daykola - "Zagraliśmy bardzo słabo w pierwszej połowie. Szwankowała organizacja gry w ataku oraz komunikacja w obronie. Graliśmy zbyt indywidualnie i nieskutecznie" - uważa trener. "Wróciliśmy do gry w drugiej połowie, w której zdobyliśmy ponad 54 pkt (do przerwy 30). Jednak to nie wystarczyło. Nie wykorzystaliśmy 8 z 12 rzutów wolnym w całym meczu, do tego daliśmy zebrać przeciwnikowi 18 piłek w ataku. Nie możemy tak grać jeśli chcemy wygrywać takie mecze." - podkreśla Antonio Daykola. "Do tego niestety bardzo widoczny był brak dwóch kluczowych naszych graczy Aleksa Szczerbatiuka i Pawła Łapińskiego. Zabrakło ich wsparcia naszej drużynie. Za tydzień gramy u siebie z ŁKS Łódź. Trzeba wyciągnąć wnioski po porażce, poprawić to co szwankowała w sobotę. Musimy przez cały mecz realizować założenia taktyczne i trzymać się naszej gry." - kończy wypowiedź trener OKK Sokół.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.