Sukces i rewanż ostrowskiej kickboxerki Aleksandry Niewiadomskiej
Aleksandra Niewiadomska, pochodząca z Ostrowi Mazowieckiej, a obecnie trenująca i walcząca pod szyldem Legii Fight Club, walczyła na gali Arena Fight Night II w Orlen Arenie w Płocku.
fot. Karol Łada / Facebook
Gala organizowana była 28 listopada przez Polski Związek Kickboxingu, a Aleksandra miała okazję zrewanżować się Agacie Fijałkowskiej za porażkę, jakiej doznała podczas WorWaru2. Tak samo, jak na drugiej edycji sportów walki w Ostrowi Mazowieckiej, tak samo również w Płocku, dziewczyny walczyły w formulę K1. Jak się okazuje, Aleksandra propozycję stoczenia walki otrzymała tydzień przed walką, ale odwaga, dobra forma z ostatnich gal i determinacja nie pozwoliła odmówić wyzwaniu.
W ostatecznym rozrachunku to ręka Aleksandry powędrowała ku górze. Niewiadomska wygrała swój pojedynek na punkty rewanżując się i pokazując jak wielki postęp poczyniła przez ostatnie dwa lata.
O komentarz po walce poprosiliśmy Aleksandrę:
- Gala została zorganizowana na najwyższym poziomie zarówno sportowym jak i organizacyjnym. Jedyne czego brakowało to publiczności. Bez niej walczy się inaczej, brakuje tych dodatkowych emocji. Ale miejmy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli startować i być dopingowanym przez kibiców - rozpoczyna Aleksandra. - Sama walka była trudna. Jeszcze jej nie obejrzałam, bo czekam na retransmisję, jednak czułam, że po pierwszej rundzie przegrywam. Wtedy wzięłam się w garść i z kolei po drugiej zdecydowanie wygrywałam. W trzeciej rundzie myślę, że było wyrównanie aczkolwiek to ja przechyliłam szalę zwycięstwa na swoją stronę - ocenia walkę Niewiadomska.
- Teraz muszę walkę przeanalizować, wyciągnąć wnioski i dalej ciężko pracować na treningach. Bardzo cieszę się, że mogłam wziąć udział w takiej gali. Jestem wdzięczna mojemu trenerowi Karolowi Łada za przygotowania i cierpliwość. Dziękuję moim koleżankom i kolegom z Legia Fight Club. Podziękowania również dla Academia Gorila Ostrów Mazowiecka, którzy także mnie wspierali przed walką, a jeszcze dziękuję mojej rodzinie i znajomym którzy mnie dopingują - kończy wypowiedź Aleksandra Niewiadomska.