Sokół Ostrów Mazowiecka zakończył pierwszą rundę sezonu 2020/2021 spotkaniem na własnym parkiecie. Rywalem ostrowskiej drużyny był aktualny lider 2. ligi mężczyzn grupy B, AZS UMCS Start Lublin.
Niedziela, 20 grudnia, godz. 16.50 i hala MOSiR przy ulicy Trębickiego. Naprzeciwko siebie Sokół Ostrów Mazowiecka, który podejmował zasiadającego na fotelu lidera AZS UMCS Start Lublin. Mecz naelektryzowany od samego początku, bo stawką spotkania były niesamowicie cenne punkty, które w końcowym rozrachunku mogą okazać się kluczowe.
Podopieczni Antonia Daykola po ostatnich trzech zwycięskich występach nie mogli narzekać na nastroje. Dobra forma i pewność swoich umiejętności ugruntowana ostatnimi występami, była przyczynkiem do walki, jaką zaprezentowali nam koszykarze Sokoła. Bojowe barwy na twarzy, w sercu i w nogach. Koszykarze Sokoła nie chcieli okazać się gościnni dla lubelskich zawodników.
Niestety spotkanie wyrównane było tylko do pierwszej połowy, w której wynik spotkania po dwóch kwartach na tablicy świetlnej wskazywał 40:44. Przełomowy momentem okazała się trzecia minuta trzeciej kwarty spotkania w której to zawodnicy z Lublina zaczynali odskakiwać ostrowskim drapieżnikom w stosunku punktów 2 do 19 w przeciągu 4 minut.
Ostrowskim koszykarzom nie udało się już doścignąć świetnie dysponowanych tamtego dnia koszykarzy AZS-u. Dobra skuteczność Lublinian zbiegła się z nieprzystającą do poziomu sportowego celnością dwóch kluczowych koszykarzy Sokoła. Alex Szczerbatiuk i Mikołaj Motel, których śmiało można nazwać liderami drużyny, łącznie rzucili na przestrzeni całego spotkania... 3 punkty.
Ratować sytuację próbował Paweł Łapiński, któremu udało się trafić 23 punkty, czy Przemysław Słoniewski dokładający 14 oczek. Jednak przepaść punktowa okazał się już nie do odrobienia. Ostatecznie Sokół Ostrów Mazowiecka przegrał swoje spotkanie wynikiem 74 do 93.
O komentarz poprosiliśmy trenera Sokołów, Antonio Daykolę:
- Ostatni mecz w tym roku nie poszedł po naszej myśli. Szwankowała skuteczność - tylko 37% z gry to zdecydowanie za mało. Zabrakło nam punktów naszych dwóch liderów. Lublinianie zagrali bardzo dobre zawody, wykorzystując swoje atuty i naszą gorsza skuteczność - zakończył wypowiedź trener.
Ostatecznie Sokoły zakończyły pierwszą rundę zmagań na trzecim miejscu rozgrywając 12 spotkań i zdobywając łącznie 20 punktów. Start drugiej rundy koszykarzy z 2. ligi mężczyzn grupy B zaplanowany jest na 3 stycznia, a ostrowska drużyna zmierzy się z Akademią Koszykówki Legii Warszawa na własnym parkiecie.
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.