Kojarzycie bajkę dla dzieci autorstwa Jana Brzechwy? Jeśli tak, to opowieść o 14. kolejce w wykonaniu Sokołów Ostrów Mazowiecka będzie równie magiczna i bajkowa, ale przede wszystkim zwycięska.
Dnia 3 stycznia o godz. 17.00 i nie przy ulicy Czekoladowej, a na parkiecie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrowi Mazowieckiej odbyła się 14. kolejka 2. Ligi Mężczyzn grupy B, która zapoczątkowała rundę rewanżową rozgrywek sezonu 2020/2021. Ostrowski Sokół zmierzył się z Akademią Koszykówki Legii Warszawa, a spotkanie rewanżowe dla wojskowych śmiało można nazwać Akademią Pana Daykoli, który wraz ze swoimi uczniami o różnych imionach udowodnił, że pierwsze spotkanie sezonu było wypadkiem przy pracy.
Mecz pełen magii, sportowych psikusów i odpowiedniej celności rzutów, która przeważała na stronę Sokołów w każdej kwarcie spotkania. Choć prowadzenie w spotkaniu zmieniało się kilkunastokrotnie, a remis na tablicy świetlnej widniał 10 razy, to ostrowskie drapieżniki w końcowym rozrachunku nie dały szans przyjezdnym z Warszawy. W żadnej z czterech kwart Akademia Legii Warszawa nie okazała się lepsza, co poskutkowało zwycięstwem i dobrymi nastrojami po końcowej syrenie. Tym razem nie zawiódł lider drużyny, Adaś Niezg... Aleksander Szczerabtiuk, któremu w trackie trwania całego spotkania udało się trafić 35 punkty, zaliczając przy tym 9 asyst. Na wyróżnienie zasługuje również zawodnik z 11 na plecach - Łukasz Paul, koszykarz do konta Sokołów dorzucił 24 punkty i zebrał 11 piłek spod tablicy.
Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 26:24. Druga to 26 punktów do 25. Na trzecią część rywalizacji przypadło 24 punkty Sokoła i 20 dla Legii Warszawa. Ostatnia kwarta to już dominacja i rozpychanie się sportowymi łokciami na parkiecie przy ulicy Trębickiego 10 przez ostrowską drużynę i rezultat 33:17. Ostatecznie Sokół wygrał spotkanie wynikiem 109 do 86.
O komentarz dotyczący spotkania poprosiliśmy trenera Antonia Daykolę:
- Niedzielne mecz rozpoczął rewanżową rundę spotkań. W pierwszej kolejce sezonu 2020/21 doznaliśmy porażki z Akademią Koszykówki Legii Warszawa. Zależało nam na tym aby zrewanżować się naszym przeciwnikom na własnym parkiecie - zaczyna wypowiedź trener Sokoła.
- Rozpoczęliśmy ten mecz bez najlepiej punktującego w naszej drużynie Aleksa Szczerbatiuka, który na przedświątecznym treningu doznał urazu stawu skokowego. Początek meczu był bardzo wyrównany z lekkim wskazaniem na Legię, w której punktowali Sadowski (zdobywca 26 pkt w całym meczu) i Urbaniak (zdobywca 30 pkt w całym meczu) - mówi dalej Daykola.
- W naszej drużynie równie skutecznie odpowiadał im Paweł Łapiński (14 pkt całym meczu) oraz dwaj zawodnicy z ławki Aleks Szczerbatiuk i Łukasz Paul. Całe spotkanie toczyło się w wysokim tempie i było wyrównane przez praktycznie 3 kwarty. W tym czasie prowadzenie zmieniło się szesnaście razy, a remis pojawiał się na tablicy dziesięciokrotnie. Dopiero pod koniec trzeciej kwarty udało nam się uzyskać nieznaczne prowadzenie. Czwarta kwarta to już tylko powiększanie naszej przewagi. Nasza twarda obrona i wysokie tempo meczu doprowadziły do opadnięcia z sił naszych przeciwników. Wygraliśmy tę cześć gry 33:17 a cały mecz 109:86 - zakończył wypowiedź Antonio Daykola.
Obecnie Sokół Ostrów Mazowiecka zajmuję 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów i 3 oczkami straty do lidera UNB AZS UMCS Start Lublin. Retransmisję spotkania można obejrzeć tutaj:
Źródło: MOSiR Ostrów Mazowiecka / YouTube
Dodaj komentarz
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.