Opublikowano . Powiat ostrowski | Sport | Piłka nożna


MKS Małkinia powalczy z Wektrą Zbuczyn

Piłkarze Karola Dmochowskiego chcą kolejnej wygranej. W ostatnich starciach MKS Małkinia zaliczył niemal komplet punktów. W niedzielę o godz. 16:00 rozpoczną bój z Wektrą Zbuczyn.

2021/05/mks-malkinia-jpg_60a7c83f6e1d7

- Nastroje w drużynie są dobre. Cieszą kolejne punkty, tym bardziej zdobyte na wyjeździe z rywalem. który zajmuje miejsce wyżej w tabeli. Pomimo braków doświadczonych zawodników uzupełniamy skład juniorami, którzy na razie nie zawodzą.  Rozpędziliśmy się i nie chcemy się zatrzymywać - mówi szkoleniowiec.

Karol Dmochowski przyznaje, że jego wybrańcy do jesiennego meczu podeszli z dużym respektem. - Wektra wygrała Puchar Polski w okręgu siedleckim, wygrywając z drużynami z wyższej ligi. My natomiast zajmowaliśmy miejsce w dole tabeli. Dla nas to było przełomowe spotkanie, bo wygraliśmy 1:0 i uwierzyliśmy, że możemy wygrywać z każdym. W następnych dwóch meczach wywalczyliśmy komplet punktów i żałowaliśmy, że runda się kończy - dodaje.

Jego ekipa ostatnio wygrała 3:1 z Fenixem Siennica. - Mogę powiedzieć, że mam zespół, który potrafi walczyć do końca pomimo kontuzji, nieobecności z różnych powodów i pomimo niekorzystnego wyniku do przerwy. W przerwie meczu widziałem w chłopakach ogromną wolę zwycięstwa. To co pokazali po przerwie w pełni to potwierdziło - mówi.

W niedzielnym spotkaniu raczej wykluczony jest występ podpory defensywy Damiana Pawłowskiego. Po pauzie za kartki wraca Krzysztof Krawczyk. - Nie mogę typować innego wyniku jak nasze zwycięstwo. Stawiam, że wygramy po golach: Sadowskiego i Zawistowskiego - przyznaje. 

W rundzie jesiennej po 17 meczach MKS Małkinia miał na koncie 16 punktów. W rewanżach nasi piłkarze mają taką samą zdobycz, ale osiągnęli ją w zaledwie ośmiu spotkaniach!

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Reklama