Podopieczni Roberta Wilczewskiego wracali ze Strzegowa zaledwie z punktem. GKS zremisował 1:1 z KS Wąsewo.
Nasza ekipa prowadziła nieco po pół godzinie gry. Kamil Rogalski trafił do siatki po ładnej kombinacyjnej akcji i świetnym dośrodkowaniu Kamila Urbanika. Gracz KS Wąsewo popisał się uderzeniem z woleja nie do obrony. W pierwszej połowie ten sam zawodnik miał jeszcze sytuację, której nie wykorzystał.
W 45 minucie piłka trafiła w rękę Mateusza Poleskiego i sędzia podyktował rzut karny. Znakomicie między słupkami spisał się Kacper Chorodyński, który obronił strzał w środek bramki nogami.
W 70 minucie goście wyrównali po zamieszaniu w polu karnym i strzale z 14 metra. - Był to zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie. Całe spotkanie prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sytuacje. Tym bardziej, po raz kolejny szkoda straconych dwóch punktów - mówi Robert Wilczewski, trener KS Wąsewo. Jego zespół pozostał na przedostatnim miejscu w tabeli w Klasie Okręgowej.
GKS Strzegowo - KS Wąsewo 1:1 (0:1)
Bramki: 70' - K. Rogalski 32'.
KS Wąsewo: Chorodyński - J. Kusik, M. Rychlik, K. Urbanik (70' Kabat), D. Wargulewski, G. Godlewski, J. Warszawik, M. Poleski, Ł. Ambroziak, K. Rogalski, M. Pałubiński.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.