Pijany 40-letni mężczyzna zadzwonił do koleżanki i powiedział, że otruje się lekami. Kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy. Po przybyciu policji, 40-latek stwierdził, że tylko żartował i nie chciał sobie zrobić krzywdy. Podczas interwencji okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez prokuraturę.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 20 czerwca w godzinach wieczornych. 40-letni mężczyzna zadzwonił do swojej koleżanki i powiedział jej, że otruje się lekami. Kobieta zatroskana jego zdrowiem i życiem zadzwoniła pod numer alarmowy. Policjanci udali się na podany adres na terenie gminy Zaręby Kościelne.
Mężczyzna miał 1,6 promila alkoholu w organizmie i stwierdził, że tylko żartował, nie chciał zrobić sobie krzywdy.
- [...] W trakcie interwencji policjanci ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Wysokiem Mazowieckim, w związku z tym został zatrzymany w policyjnym areszcie.
- informuje mł. asp Marzena Laczkowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.