Opublikowano . Mazowieckie | Sport | Sporty walki


Zyśk: Przede mną jeden z największych dni w życiu, oprócz ślubu i narodzin mojej Zosi

W najbliższą sobotę wielkie wydarzenie. W hali im. Arkadiusza Gołasia odbędzie się gala boksu zawodowego Knockout Boxing Night 19. W walce wieczoru zmierzy się Przemysław Zyśk. Przed "Ostrołęckim Taranem" prawdziwy sprawdzian. W walce wieczoru zmierzy się z Juanem Ruizem z Wenezueli. Jak Przemek odebrał wiadomość o zmianie rywala? Czy jest gotowy na największe wyzwanie w karierze? 29-latek ma na koncie 17 zawodowych walk. Sześć z nich zakończył przed czasem.

2021/11/gg-jpg_619e85a57924c

Rozmowa z Przemysławem Zyśkiem, bokserem rodem z Ostrołęki
Przede mną jeden z największych dni w życiu, oprócz ślubu i narodzin mojej Zosi
Jak odbierasz informację o zmianie przeciwnika?
- Wiedziałem o tym na dwa i pół tygodnia przed galą. Początkowo miałem spotkać się z Rosjaninem, ale wiem, że pojawiały się głosy, iż mogę mieć innego przeciwnika. Tak też się stało. Nie mówiłem o tym głośno. Dla mnie to dobra wiadomość.

Dlaczego?
- Spotkam się z zawodnikiem, który będzie chciał się pobić. Wiem, że tamten miał inny styl. Zapewne uciekałby przede mną. Teraz będę mógł poboksować, cofnąć się, jak również pójść do przodu. Zapewne będzie lepsza walka. Wenezuelczyk jest solidniejszy, mocniejszy. Ma ogromny współczynnik nokautów. Możecie być pewni, że będzie na co popatrzeć.

Co wiesz o rywalu? 
- To Wenezuelczyk, który mieszka w Meksyku. Stoczył 27 walk. 19 wygrał przed czasem, a do tego ma pięć porażek. Nie chciałbym wypowiadać się o jego stylu.

Widziałeś go w akcji?
- Nie zagłębiałem się w to. Jestem zdania, iż od rozpracowania i oceniania przeciwnika jest trener. Ja mam wykonać jego plan. Szczerze, to dopiero w czwartek obejrzę w akcji Juana Ruizem. Kiedyś oglądałem rywala na dwa tygodnie przed występem. Pojawiały się niepotrzebne myśli, boksowałem przez sen.

Jesteś gotowy na wyzwanie?
- Chyba jak nigdy. Bardzo solidnie przepracowałem okres przygotowawczy. Dziesięć tygodni temu wiedziałem, że będę boksował. Skupiałem się na ciężkiej pracy. Odbyłem wiele sparingów. Tak ciężko jeszcze nie pracowałem. Organizm to odczuwa. Jestem wycieńczony. Teraz tylko ćwiczę i jem. Wiem, że przede mną jeden z największych dni w życiu, oprócz ślubu i narodzin mojej Zosi.

Wenezuelczyk jest wyżej notowany od Ciebie...
- Dla mnie ogromny krok w przód. Zawalczę z zawodnikiem z pierwszej "setki" rankingu. Trzeba nabić rekord, żeby ktoś lepszy chciał się z tobą zmierzyć.

{reklama_szeroka}

Kup wejściówkę już dzisiaj
Bilety można zakupić poprzez portal www.ebilet.pl. Ceny wejściówek na trybuny startują od 60 zł. Pozostałe miejsca na trybunach to koszt 120 lub 140 zł. Droższe są miejsca wokół ringu. Tutaj trzeba liczyć się z kosztami od 150 do 400 zł. Pakiet VIP to koszt 800 lub 1000 zł. 

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.