Przed koszykarzami Sokoła wyjazd do Łodzi na spotkanie z ŁKS Coolpack.
- Patrząc na wyniki łódzkiej drużyny to gospodarze będą zdecydowanym faworytem tego meczu. Ich przegrana, na własnym boisku będzie niewątpliwe niespodzianką, którą z pewnością chcemy sprawić. Mam nadzieję, że cały mecz będzie wyrównany i zacięty, a o jego wyniku zadecyduje ostania akcja Sokoła - mówi Antonio Daykola.
Przed tygodniem nasi ograli 98:66 AZS UJK Kielce. - Mecz zaczęliśmy w dobrym stylu. Na własnym boisku narzuciliśmy nasze warunki. Mocna obrona, szybki atak, zdominowana zbiórka w ataku i obronie to było to! Każdy z zawodników wniósł coś pozytywnego w grę naszego zespołu. Trochę się pogubiliśmy w trzeciej kwarcie, dając przeciwnikowi oddać 7 z 12 celnych rzutów za trzy punkty, co pozwoliło uwierzyć kielczanom w końcowy triumf. Na szczęście w czwartej kwarcie wróciliśmy na właściwe tory - dodaje.
Zespół z Ostrowi Mazowieckiej czeka dużo trudniejsze zadanie. W pierwszej rundzie ŁKS pokonał naszych. - W tamtym boju przez trzy kwarty trzymaliśmy dystans do ŁKS pomiędzy 7-14 punktów. W czwartej odsłonie pogubiliśmy się i przegraliśmy wysoko. Wówczas słabiej zagrał nasz lider. Mikołaj Motel zdobył zaledwie trzy punkty. Mam nadzieję, że tym razem zagra na swoim poziomie - mówi.
Daykola zna siłę rywali. - Musimy uważać na obwodowych: Wróbla, Kulona i Dominiaka. Są dobrzy podkoszowi: Bartoszewicz, Świt i Gwardecki. Każdy z nich może być dla nas dużym zagrożeniem. Kulon to mózg drużyny. Rozgrywający z dużym doświadczeniem. Znakomicie kieruje grą drużyny. Wróbel i Dominiak są graczami groźnymi na dystansie i w akcjach penetracyjnych. Bartoszewicz stawiając zasłony będzie ułatwiać grę trzem w/w. Na pewno będzie dużo prowokacji z jego strony. Świt jako gracz wysoki dysponuje dobrym rzutem za trzy. Gwardecki może być skuteczny na dystansie i pod koszem. Będziemy się starać zneutralizować ich atuty - przyznaje.
Czy uda się? - Ja wierzę w swój zespół i liczę na to, że w sobotę będziemy walczyć do końca o zwycięstwo. Sobotni mecz z ŁKS będzie moim setnym spotkaniem na ławce trenerskiej Sokoła. Dodatkowo przypada w moje 45. urodziny. Nie muszę chyba więcej dodawać - kończy.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.