Prawie osiem lat więzienia ma spędzić w więzieniu 18-latek, który w ubiegłym roku doprowadził do śmiertelnego wypadku w Trynosach. Na oczach znajomych zginęła wtedy 17-letnia dziewczyna. Wyrok jest nieprawomocny.
Do tragicznego zdarzenia doszło 16 lipca 2021 roku w miejscowości Trynosy-Osiedle, gdzie 17-latek bez wymaganych uprawnień do kierowania motocyklem w porze nocnej wjechał w swoje rówieśniczki. Jedna z nich zginęła na miejscu, drugą przewieziono z obrażeniami ciała do szpitala. Dziennikarze z portalu Polsat News ustalili, że młody mężczyzna już w przeszłości miał problemy z narkotykami, doszli również do filmów, które sprawca wypadku wysyłał znajomym z karetki z podpisami: "tak się kończą balety".
Konrad K. po zdarzeniu nie wyraził zgody na przeprowadzenie badania na stan trzeźwości, w szpitalu wykonano badania na zawartość alkoholu i środków odurzających we krwi. Dziewczyna podróżująca ze sprawcą wypadku była pod wpływem alkoholu.
W dniu 18 lipca 2021 roku 17-latkowi przedstawiono zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu połączonego z ucieczką z miejsca zdarzenia. Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej wypuścił sprawcę wypadku na wolność. Decyzja została zaskarżona i trafiła do wyższej instancji. Sąd Okręgowy w Ostrołęce był innego zdania i postanowił zamknąć 17-latka tymczasowo za kratki. Młody mężczyzna jednak zniknął i nie wiadomo gdzie przebywał.
Wydano za nim list gończy. Kiedy wizerunek 17-latka został upubliczniony, Konrad K. sam zgłosił się do Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
O sprawę młodego mężczyzny zapytaliśmy Prokuraturę Okręgową w Ostrołęce.
- W dniu 9.06.2022r. zapadł nieprawomocny wyrok skazujący. Sąd wymierzył karę łączną 7 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności, orzekł środek karny w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruch lądowym, świadczenie pieniężne w kwocie 5 tys. zł. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postponitencjarnej, nawiązki na rzecz pokrzywdzonych oraz obciążył kosztami postępowania. Tego samego dnia Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej zastosował środek zapobiegawczy wobec Konrada K. w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Do chwili obecnej wymieniony pozostaje w areszcie - poinformowała nas Dorota Łada, prokurator okręgowy.
Konrad K. ponad dwa miesiące przebywał na wolności. Jak poinformowała nas Komenda Powiatowa Policji w Ostrowi Mazowieckiej, młody mężczyzna w czwartek 25 sierpnia sam stawił się na komendzie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
