Opublikowano . Powiat ostrowski | Aktualności | Policja


Jak stracić 9 tys. złotych w jednym kliknięciu? Historia oszustwa internetowego

W dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi korzysta z Internetu, zarówno w celach prywatnych, jak i biznesowych. Niestety, związane z tym pojawiają się również różnego rodzaju zagrożenia, takie jak oszustwa internetowe. Takie właśnie oszustwo spotkało 33-letnią mieszkankę powiatu ostrowskiego, która zgłosiła je w ostrowskiej komendzie policji.

2023/03/kobieta-laptop-jpg_64020074b2150 Zdjęcie ilustracyjne

33-latka zamieściła na portalu ogłoszenie o sprzedaży bliźniaczego wózka dziecięcego, jednakże nie zawarła w nim swojego numeru telefonu. Wkrótce potem otrzymała telefon od kobiety przedstawiającej się jako pomoc portalu, która poinformowała ją, że jej wózek został kupiony przez obywatelkę Ukrainy mieszkającą w Polsce. Kupująca zapłaci za niego walutą ukraińską, która zostanie później przewalutowana na złotówki. 33-latka miała przygotować wózek do wysyłki, a po nadaniu etykiety miał się do niej zgłosić kurier. W trakcie dalszej rozmowy rzekoma przedstawicielka portalu przekazała, że za chwilę 33-latka otrzyma wiadomość z linkiem, który będzie potwierdzeniem zakupu.

Niestety, gdy 33-latka otworzyła przesłany link, zawierał on dane NN kobiety oraz opcję "odbierz środki". Przedstawicielka portalu poprosiła, aby kobieta kliknęła tę opcję, następnie otrzymała kody z 4 cyframi. 33-latka zgodnie z instrukcją wpisała swoje dane, nr karty bankomatowej, kod CCV oraz otrzymane kody z 4 cyframi. Nagle przedstawicielka portalu rozłączyła się. Wówczas 33-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i straciła łącznie ponad 9 tys. zł. Pieniądze zostały wypłacone na terenie Ukrainy.

Niestety, ta historia nie jest jedyna. Wiele osób pada ofiarą oszustw internetowych, które są coraz bardziej zaawansowane i trudne do wykrycia. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby być ostrożnym i nie ujawniać swoich danych osobowych, numerów kart bankomatowych, ani innych poufnych informacji.

Warto pamiętać, że oszuści często podszywają się pod różne instytucje, takie jak banki, serwisy aukcyjne czy portale sprzedażowe. Dlatego należy zawsze sprawdzać, czy dana osoba, która się z nami kontaktuje, jest rzeczywiście przedstawicielem takiej instytucji.

Nie należy również klikać w linki przesłane przez obce osoby, zwłaszcza jeśli nie wiemy, kim są i skąd pochodzi dany link. Warto również pamiętać, że instytucje finansowe nigdy nie proszą nas o podanie poufnych informacji drogą elektroniczną, np. przez e-mail czy wiadomość tekstową. Jeśli mamy wątpliwości co do autentyczności wiadomości, lepiej skontaktować się z instytucją bezpośrednio, np. dzwoniąc na ich infolinię.

W obliczu coraz bardziej zaawansowanych oszustw internetowych ważne jest, aby zwiększać swoją świadomość i ostrożność podczas korzystania z Internetu. Pamiętajmy, że nasi dane osobowe są cenne i warto chronić je przed niepowołanym dostępem.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.