Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Aktualności | Policja


Pili razem alkohol, a później ukradł koledze telefon

W nocy z wtorku na środę ostrowska komenda policji została powiadomiona o ataku na mężczyznę na jednej z ulic miasta. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce natychmiast skierowano zespół policjantów z pionu prewencji.

2024/05/telefon-jpg_663df8571dfa6 Zdjęcie ilustracyjne

Z 7 na 8 maja dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał informację o mężczyźnie zaatakowanym na jednej z ulic w Ostrowi Mazowieckiej. Mężczyzna, który padł ofiarą tego incydentu miał stracić swój telefon w wyniku ataku kolegi. Na miejscu zdarzenia policjanci zastali 50-letniego pokrzywdzonego, przeprowadzone badanie wykazało ponad 2.6 promila alkoholu we krwi. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że pokrzywdzony spożywał alkohol w towarzystwie swojego znajomego, który następnie stał się agresorem. Okazało się, że 41-letni mężczyzna użył siły wobec swojego towarzysza, zabierając mu telefon komórkowy i uciekając z miejsca zdarzenia. Policjanci szybko podjęli działania mające na celu odnalezienie i zatrzymanie sprawcy, patrolując pobliskie ulice.

- W nocy z wtorku na środę dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał informację o mężczyźnie zaatakowanym na jednej z miejskich ulic. W wyniku tego pokrzywdzony miał stracić telefon. Na miejsce pojechali ostrowscy policjanci z pionu prewencji i z pokrzywdzonym 50-latkiem (ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie) ustalili, że mężczyzna pił alkohol ze znajomym. W pewnym momencie 50-latek chciał wrócić do domu wtedy jego 41-letni kompan, używając siły zabrał mu telefon komórkowy i uciekł z miejsca - poinformowała asp. Marzena Laczkowska, rzeczniczka prasowa KPP w Ostrowi Mazowieckiej.

Wkrótce udało im się schwytać opisanego mężczyznę, który posiadał przy sobie telefon należący do 50-latka. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał w organizmie aż 3.3 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu zatrzymanego mężczyzny prokurator postawił mu zarzut dokonania rozboju na pokrzywdzonym.

W świetle prawa za takie przestępstwo grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Wobec sprawcy zastosowano również dozór policyjny z zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.