Ostrowscy piłkarze przegrali na własnym boisku z Narwią Ostrołęka 0:2.
Podopieczni trenera Pawła Kowalczyka w pierwszej połowie byli zdecydowanie słabszą drużyną od gości, którzy stwarzali duże zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Adriana Orłowskiego.
Goście z Ostrołęki już w pierwszym kwadransie sobotniego meczu 11. kolejki ustawili spotkanie. Pierwsza z nich padła w 10 minucie po znakomitym dośrodkowaniu Piotra Strzeżysza. Piłkę w siatce umieścił uderzeniem głową Tomasz Niedźwiecki. Pięć minut później było już 0:2. Po rzucie rożnym egzekwowanym przez Wojciecha Skorupkę, naszego bramkarza strzałem głową pokonał Mateusz Pełtak.
Ostrovia swoje sytuacje miała w drugiej odsłonie, ale świetnie spisywał się w bramce przyjezdnej drużyny Andrzej Łyziński.
Tego dnia słabo dysponowany był sędzia zawodów, który nie zauważył ręki w polu karnym gości. W 78 minucie spotkania do znakomitej sytuacji doszedł wprowadzony wcześniej zawodnik Ostrovi, ale sędzia boczny podniósł chorągiewkę. Główny arbiter zawodów odgwizdał spalonego, którego nie było. Po tej sytuacji zawodnik Ostrovi wyraził sędziemu swoje niezadowolenie i musiał opuścić boisko po obejrzeniu czerwonej kartki. Sfrustrowany prowadzeniem spotkania przez sędziego był też Marek Kaliszewski, który za dyskusję obejrzał żółtą kartkę.
W ostatnich 15 minutach spotkania mimo osłabienia, żółto-zieloni zdecydowanie dominowali. Ciężar gry skupiał się na połowie przeciwnika. Niestety nasi zawodnicy nie potrafili skutecznie wykorzystać sytuacji strzeleckich.
Narew zasłużyła na zwycięstwo, ale mimo wszystko po tym spotkaniu zawodnicy i kibice mogą mieć sporo uwag do arbitra.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - MKS Narew Ostrołęka 0:2 (0:2)
Bramki: Niedźwiecki 10, Pełtak 15.
Zobacz zdjęcia:
Porażka Ostrovi z Narwią (28.09.2013)
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.