Wypadek w Nowej Grabownicy. Łoś wyskoczył przed audi
Zwierzęta takie jak łosie mogą stanowić poważne zagrożenie dla kierowców, zwłaszcza w rejonach leśnych, gdzie są one często spotykane.
Zdjęcie ilustracyjne
W piątek 30 sierpnia przed godz. 20.00 na drodze krajowej nr 50 w Nowej Grabownicy doszło do niebezpiecznego wypadku, w którym samochód osobowy zderzył się z łosiem. Nagłe pojawienie się zwierzęcia na jezdni doprowadziło do kolizji, której efektem było uszkodzenie pojazdu. Na szczęście, mimo dramatycznych okoliczności, kierowca oraz pasażerka pojazdu nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
- W piątek przed godz. 20:00 na drodze K-50 w Nowej Grabownicy doszło do zderzenia auta z łosiem. Zwierzę nagle weszło na jezdnię tuż przed maskę audi kierowanego przez trzeźwego 41-latka z powiatu węgrowskiego. Na szczęście zarówno kierowcy jak i jego pasażerce - rówieśniczce z powiatu węgrowskiego nic poważnego się nie stało. Łoś nie przeżył spotkania z autem - poinformowała asp. Marzena Laczkowska.
W powiecie ostrowskim, gdzie znaczna część dróg prowadzi przez tereny leśne, kierowcy powinni być szczególnie ostrożni. Zwierzęta te często przemieszczają się wzdłuż dróg, zwłaszcza w godzinach porannych oraz nocą, kiedy światła samochodów mogą przyciągać ich uwagę.
Wasze opinie
Majka
10:59, 04.09.2024
Szkoda że pomimo ograniczeń prędkości w tamtych rejonach kierowcy nie zawsze ściągają nogę z gazu.Często nawet w terenie zabudowanym jeżdżą z prędkością ponad 100 km/h.A wystarczy tylko włączyć myślenie i można uniknąć wypadków i zabijania zwierząt