Radni zbulwersowani wydatkami na cmentarz żydowski
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta w Ostrowi Mazowieckiej burmistrz Hubert Betlejewski przedstawił projekt budżetu na przyszły rok. Jednym z gorących punktów było zabezpieczenie kwoty 100 tys. zł na przyszły rok oraz kolejnych 100 tys. zł na 2026 rok czyli łącznie 200 tys. zł z przeznaczeniem na dokumentację dotyczącą zagospodarowania cmentarza żydowskiego przy ul. Broniewskiego. Propozycja wzbudziła kontrowersje wśród radnych, którzy krytycznie ocenili wysokość tych wydatków.
Burmistrz Hubert Betlejewski
– Zabezpieczyliśmy 100.000 zł (na dokumentację – przyp. red.) na zagospodarowanie terenu cmentarza żydowskiego przy ul. Broniewskiego, bo uważam, że szacunek zmarłym się należy i to chyba musimy zrobić – powiedział burmistrz Hubert Betlejewski podczas prezentacji budżetu na przyszły rok.
Radny Krzysztof Laska
Radny Krzysztof Laska wskazał, że środki przeznaczone na dokumentację są przesadne, zwłaszcza że oczekiwania gminy żydowskiej ograniczały się do podstawowych działań.
– Dzisiaj pojawiła się suma 100.000 zł na dokumentację z adnotacją, że w następnym roku następne 100.000 zł. No można by się zapytać, a po cóż aż tak duże pieniądze, kiedy w momencie przekazywania cmentarza, potrzeby gminy żydowskiej były formułowane w ten sposób, że oczekiwano od miasta tylko praktycznie ogrodzenia terenu i zasiania trawy i nic więcej. W związku z tym, co to jest za dokumentacja, która ma kosztować 200.000 zł? – pytał radny.
Krzysztof Laska poruszył również problem braku inwestycji na cmentarzu komunalnym przy ul. Wiśniowej. – Na jednej z komisji na prośbę mieszkanki pani M. i ja poruszaliśmy sprawę cmentarza naszego wyznania, katolickiego cmentarza komunalnego na ul. Wiśniowej, gdzie jest umowa dzierżawy (...). Dzisiaj w obecnym budżecie pojawiła się pozycja 40.000 zł na alejki i wodociąg. No dobre i to, ale tu zachodzi pytanie, co z obowiązkami dzierżawiącego cmentarz? – kontynuował.
Radna Małgorzata Bartkiewicz
Wątpliwości wyraziła również radna Małgorzata Bartkiewicz. – A co do cmentarza żydowskiego to też mam takie pewne obiekcje. Panie burmistrzu, to naprawdę za duże kwoty. Ja uważam, że należy się pamięć na tym cmentarzu żydowskim, ale wystarczyłoby postument większy ku wdzięczności postawić i i nie ładować tam pieniędzy bez potrzeby – stwierdziła radna.
Radna Bartkiewicz odniosła się także do cmentarza przy ul. Wiśniowej, podkreślając, że problem zaniedbania tego miejsca sięga czasów poprzednich władz. – Chciałam się odnieść do cmentarza na ul. Wiśniowej. Właściwie ten cmentarz to powstał już chyba w 2007 roku albo jeszcze wcześniej. I wiedzieliśmy wszyscy na jakich to zasadach jest i inne władze też tego nie dopilnowały, że tam się nic nie dzieje – dodała na zakończenie.
Za przyjęciem uchwały budżetowej zagłosowało 15 radnych, a sześciu radnych wstrzymało się od głosu (Bogusław Konrad, Robert Krajewski, Krzysztof Laska, Ewa Orzechowska, Waldemar Pałys oraz Paweł Pecura). Nikt nie zagłosował przeciw.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Dzierżawca cmentarza na Wiśniowej to nie ma żadnych zobowiązań dot.cmentarza?
Tylko kasa się liczy.Wiadomo.
ciągnie swój do swego. Co się dziwić.
Niewygodne komentarze się usuwa. Ciekawe kogo to boli? Przecież to prawda że potomkowie Żydów żyją w Ostrowi.
Cmentarz na Wiśniowej powstał w latach 90-tych warto się douczyć co niektórym radnym.