Julia i Adrian na zawsze razem. Wiemy, jak się poznali
Zawodniczka UOLKA Ostrów Mazowiecka jest już zajęta.
Utalentowana i utytułowana przedstawicielka podnoszenia ciężarów ma męża. W sobotę Julia Kaczorowska i Adrian Piwoński powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Ślub odbył się w Zajeździe Cobra. Zabawa trwała do rana.
Historia Julii i Adriana zaczęła się który mógłby być fabułą romantycznej komedii. W mgnieniu oka, po przesunięciu palcem w prawo na Tinderze, pojawiło się magiczne „IT'S A MATCH!".
Od pierwszych wiadomości poczuli, że między nimi iskrzy każda chwila była wypełniona radością i śmiechem. Już następnego dnia nie mogli się doczekać, by spotkać się w realnym świecie. Kiedy wreszcie nadszedł wspomniany ten moment, spędzili kilka godzin na rozmowie, tak pochłonięci sobą, że czas zdawał się zatrzymać.
Od tamtej pory ich uczucie kwitło, a oboje czuli, że znaleźli w sobie coś niezwykłego. Dziś, pełni przekonania, wiedzą, że to dopiero początek ich wspólnej, pięknej drogi.
Z okazji Waszego Ślubu życzymy Wam, aby każdy dzień wspólnego życia był piękniejszy od poprzedniego, pełen miłości, zrozumienia i radości.
Niech Wasza miłość będzie silna jak skała, ciepła jak promienie słońca i trwała jak czas.
Spełniajcie wspólnie marzenia, wspierajcie się w trudnych chwilach i cieszcie się każdą drobną radością.