Pierwsze zwycięstwo zespołu z Ostrowi Mazowieckiej w Klasie Okręgowej w tym sezonie. Drużyna Roberta Wilczewskiego wygrała 5:2 z GKS-em Strzegowo.
Spotkanie odbyło się na boisku ze sztuczną nawierzchnią, ponieważ główna płyta stadionu w Ostrowi Mazowieckiej jest obecnie w remoncie. Mimo to kibice licznie pojawili się na trybunach i głośno wspierali gospodarzy.
- Fajny początek rundy przed własną publicznością. Chcieliśmy szybko zapomnieć o porażce w pierwszej kolejce, w której zabrakło nam przede wszystkim kadry. W tym spotkaniu było zupełnie inaczej. Do dyspozycji mieliśmy 20 zawodników - powiedział po meczu 40-letni zawodnik Ostrovii, Dawid Wilczewski.
Piłkarze z Ostrowi pokazali ofensywną grę, zdobywając pięć bramek. Choć stracili dwa gole, ich przewaga nie podlegała dyskusji. - Kibice dopisali, był doping, a my odwdzięczyliśmy się im w najlepszy możliwy sposób – wygrywając i zdobywając pięć bramek. Szkoda trochę straconych dwóch, ale będziemy jeszcze nad tym pracować - dodał Wilczewski.
Drużyna Roberta Wilczewskiego przygotowuje się już do kolejnego wyzwania. W następnej kolejce Ostrovia zmierzy się na wyjeździe z silnym rywalem - Wkrą Bieżuń. - Teraz czeka nas bardzo trudny wyjazd, jednak jedziemy tam po pełną pulę - zapowiada doświadczony piłkarz.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.