Utrzymanie odpowiedniej, często wymaganej przez lekarza, diety w okresie świątecznym staje się wyzwaniem dla wielu osób z nadwagą, otyłością i cukrzycą.
Okazuje się jednak, że mogą one pozwolić sobie na słodkie wypieki bez obawy o konsekwencje czy powikłania.
Rozwiązaniem jest wprowadzenie do diety niskokalorycznych substancji słodzących, które nie wpływają na zwiększenie masy ciała i nie powodują znaczących zmian stężenia cukru we krwi. Warto również pamiętać o ograniczeniu zawartości tłuszczu w posiłkach.
Jednym z niskokalorycznych środków słodzących jest stewia. Roślinę tę tradycyjnie uprawia się w Ameryce Południowej i Środkowej, gdzie od wieków służy do słodzenia żywności. Ekstrakt ze stewii jest ponad 200 razy słodszy od cukru buraczanego i co ciekawe, nie zawiera prawie w ogóle kalorii.
- Stewię można stosować w procesach technologicznych wymagających wysokiej temperatury, do gotowania, do wypieków. W zależności od tego, jak dużą ilość tego środka słodzącego zastosujemy, możemy nawet zmniejszyć wartość energetyczną potrawy o pewien procent. Najczęściej jest to około 30 procent w porównaniu do potrawy tradycyjnej - mówi dr inż. Joanna Myszkowska-Ryciak.
Do innych substytutów cukru rekomendowanych przez Polskie Towarzystwo Diabetologiczne i Polskie Towarzystwo Badań nad Otyłością należą aspartam, cyklaminian, sacharyna, sukraloza, neotam, sól aspartam-acesulfam, neohesperydyna DC, taumatyna oraz erytrytol. Substancje te, podobnie jak stewia, nie wpływają na zwiększenie masy ciała i nie powodują znaczących zmian stężenia cukru we krwi, a wyniki najnowszych badań na ludziach potwierdziły, że substancje te są bezpieczne. PTD i PTBO zwracają jednak uwagę na to, że produkty spożywcze słodzone niskokalorycznymi substytutami cukru mogą nadal mieć wysoką energetyczność z powodu wysokiej zawartości tłuszczów. Spożywanie nadmiernej ilości tego typu żywności przyczynia się również do przyrostu masy ciała, przez co pogarsza kontrolę glikemii.
W trakcie świątecznych przygotowań kulinarnych warto więc pamiętać o możliwości zastosowania niskokalorycznych substancji słodzących i kontrolowaniu ilości spożywanych produktów z wysoką zawartością tłuszczu. Należy również pamiętać o tym, że nie wszystkie nadają się do dań poddawanych obróbce termicznej.
- Wybierając słodzik dla siebie, warto mieć na względzie różnice pomiędzy poszczególnymi substancjami. Przykładowo dość popularna substancja słodząca - aspartam - nie może być stosowana do ciast, nadaje się natomiast np. do słodzenia kawy czy herbaty - dodaje Małgorzata Marszałek, diabetyk, członek Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.