Policja apeluje o ostrożność i zaniechanie spacerów, zwłaszcza nad Wisłą na terenie powiatu piaseczyńskiego. Ma to związek ze znalezioną wylinką węża. Według ekspertów, gad który zrzucił skórę, to pyton tygrysi. Zwierzę jest niebezpieczne.
- Specjalista po oględzinach wylinki powiedział nam, że jest to samica o długości od czterech do sześciu metrów - powiedział Dawid Fabjański z Animal Rescue Polska.
- Ogólnie jest taka zasada, że wąż o długości powyżej dwóch metrów jest zagrożeniem dla człowieka - stwierdziła Magda Fabiszewska-Jerzmańska z wrocławskiego zoo.
- Weterynarze mówili, że on małą sarnę może pożreć, to człowieka nie pożre? - mówił mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego Antoni Pełka.
Włodzimierz Stanisławski z łódzkiego zoo uważa, że jest to możliwe.
- Zdarzały się przypadki uduszenia i pożarcia dzieci, a także dorosłego człowieka - powiedział Stanisławski.
W poniedziałek 9 lipca fundacja Animal Rescue Polska zorganizowała nocne poszukiwania węża nad Wisłą. Nie udało się znaleźć pytona, jednak poszukiwacze natknęli się na nowe ślady węża.
źródło: x-news.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.