Rośnie tragiczny bilans po pożarach lasów w Grecji. Zginęło już 81 osób, a co najmniej 190 osób zostało rannych. Liczba osób zaginionych wciąż nie jest dokładnie określona.
Grecki minister ds. porządku publicznego Nikos Toskas zapewnił, że prawie wszystkie pożary w regionie Aten są już pod kontrolą. Strażacy opanowali także ogień na Koryncie i na Krecie.
Większość ofiar to ludzie, którzy z powodu pożarów zostali uwięzieni w swoich domach lub samochodach. Pozostali utonęli w morzu, uciekając przed płomieniami. W Grecji zginęło między innymi dwoje Polaków.
Świadkowie pożaru w pobliżu Aten opowiadają o swoich przeżyciach.
- Zamknęliśmy się w domu. Zamknęliśmy okiennice i położyliśmy sobie ręczniki na twarzach. Piekło trwało około godziny. Brakuje mi słów, by opisać, co przeżyliśmy - relacjonuje Anna Kiriazova, mieszkanka Mati.
Ogień rozprzestrzenił się 24 lipca na zachód i wschód od stolicy kraju. Zginęło 81 osób. Premier Grecji Aleksis Cipras ogłosił trzydniową żałobę narodową.
- Wybuchła panika, ponieważ ulicę zablokowały samochody. Ludzie krzyczeli w histerii. Widzieli, że ogień się zbliża z wiatrem. Czuć było intensywny zamach dymu. Niebo było czarne - opisywał żywioł Theodoros Christopoulos, świadek pożaru.
źródło: x-news.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.