Gracze z Ostrowi Mazowieckiej powetowali sobie porażkę u siebie 0:4 z GKS Strzegowo i w Płońsku ograli miejscowy PAF. Bohaterem został Robert Wilczewski.
Dla zespołu Pawła Kowalczyka była to dziesiąta wygrana w sezonie. - Już do przerwy powinniśmy zamknąć mecz. Nie udało się. Mogliśmy nastrzelać naprawdę dużo goli. Wilczewski miał swoje okazje, Adrian Romanik, Ernest Augustyniak. Przez większość spotkania mieliśmy względny spokój, ale ostatnie fragmenty to "nerwówka". Gospodarze zdobyli gola po rzucie karnym za faul Roberta Wilczewskiego - mówi szkoleniowiec Ostrovii.
Ten sam gracz dwukrotnie utonął w objęciach kolegów. W 23 minucie diagonalne podanie Kamila Barzała przeszło przez linię obrony, a Wilczewski huknął z pierwszej piłki w prawy dolny róg. Tuż po przerwie wykorzystał rzut karny po faulu na Adrianie Romaniku i uderzył pod poprzeczkę. Miejscowi zmniejszyli straty w 86 minucie. Gracz gospodarzy z karnego uderzył w słupek, zaś współpartner dobił z najbliższej odległości.
PAF Płońsk - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 1:2 (0:1)
Bramki: 86' (k) - R. Wilczewski 23', 47' (k).
Ostrovia: Pouliakov - K. Małkiński, K. Wątróbski, E. Barzał, P. Korzeb, K. Barzał, Sz. Wątróbski, K. Krystosik (83' Krysiak), E. Augustyniak, R. Wilczewski, A. Romanik.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.