Mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej z niecierpliwością oczekiwali na budowę nowego placu zabaw przy ul. Różańskiej. Wśród zabawek miał królować zestaw zabawowy (na zdjęciu) o wysokości aż 7 metrów i wymiarach 11x8 metrów. Miały pojawić się także nowe huśtawki, karuzele, labirynt sensoryczny, trampolina integracyjna, surfer czy hamak.
Niestety, pierwszy przetarg, pomimo że wpłynęły cztery oferty, został unieważniony.
- Pierwsze trzy oferty złożone w postępowaniu zostały odrzucone z powodu niezgodności z opisem przedmiotu zamówienia, a czwartą ofertę odrzucono z przyczyn formalnych (brak wymaganego podpisu) – poinformował nas Jolanta Zadroga, zastępca burmistrza.
Miasto szybko ogłosiło drugi przetarg z terminem wykonania do 15 listopada br.
- W nowej wersji dokumentacji projektowej nie zmieniono liczby ani rodzaju urządzeń. Zwiększono tolerancję parametrów, tak aby większa grupa wykonawców mogła zaoferować swoje urządzenia bez potrzeby zakupu ich na rynku – dodała zastępca burmistrza.
W piątek 23 sierpnia ratusz przystąpił do otwarcia ofert. Jak się okazało, do przetargu przystąpiła tym razem tylko jedna firma – Kraina Zieleni z Wysokiego Mazowieckiego, oferując wykonanie plazu zabaw za 610 tys. zł. Ratusz na sfinansowanie zamówienia zaplanował 650 tys. zł czyli o 40 tys. zł więcej. Tak więc, jeśli oferta będzie zgodna z opisem zamówienia, to już nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby w połowie listopada w Ostrowi Mazowieckiej pojawił się 7-metrowy kolos wraz z innymi zabawkami.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
1 wpis · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Obawiam się tylko, czy w związku z tą inwestycją nie jest planowana wycinka drzew w Jordanku. Bo od jakiegoś czasu większość jest poznaczona czerwoną farbą z dziwnymi numerkami. Jakoś w ostatnich latach drzewa nie maja łatwo w naszym betonowym mieście...