Długi sierpniowy weekend zakończył się dramatem dla dziesiątek rodzin. Na polskich drogach doszło do setek wypadków, w których zginęło aż 41 osób. W porównaniu do ubiegłego roku to tragiczny wzrost. W statystykach widać też więcej rannych i zatrzymanych pijanych kierowców.
Z danych policji wynika, że funkcjonariusze mieli pełne ręce roboty. W ciągu kilku dni doszło aż do 360 wypadków drogowych. W ich wyniku życie straciło 41 osób. To aż o 17 więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Rannych zostało 431 osób, czyli o blisko sto więcej niż rok temu.
W trakcie długiego weekendu mundurowi zatrzymali aż 1450 kierujących po spożyciu alkoholu. To więcej niż w sierpniu 2024 roku, kiedy takich przypadków było 1431. Wielu z zatrzymanych miało we krwi stężenie alkoholu znacznie przekraczające dopuszczalne normy.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
2 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu powinno być traktowane jak morderstwo z użyciem niebezpiecznego narzędzia, zaś jazda pod wpływem surowiej karana - w zależności od dochodów pijanego kierowcy ..... 10- 20 % rocznych przychodów, nie mylić z dochodami
Za małe kary. Za mało policji na drogach! Jak potrzebni to ich nie ma.