Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Ostrów Mazowiecka radni najpierw spierali się, czy w ogóle wprowadzić do porządku obrad projekt porozumienia z Gminą Ostrów Mazowiecka w sprawie rozbudowy kanalizacji w Starym Lubiejewie (rejon ul. Żale). Wniosek przeciwny złożył radny Krzysztof Laska, ale rada większością głosów dopuściła punkt do rozpatrzenia. Dopiero potem ruszyła merytoryczna debata zakończona przyjęciem uchwały.
Najpierw spór o dopisanie punktu
– Burmistrz miasta wniósł o wprowadzenie do porządku obrad uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia w zakresie wspólnej realizacji zadania inwestycyjnego – powiedział przewodniczący Tomasz Koczara.
Jako pierwszy głos zabrał radny Krzysztof Laska, składając wniosek przeciwny wprowadzeniu punktu. Najpierw przypomniał prace komisji.
– Ten temat był dyskutowany na wspólnych komisjach rady miasta, gdzie przedstawiałem ten problem. Projekt dotyczy współfinansowania rozbudowy sieci kanalizacyjnej w Starym Lubiejewie. Z uwagi na to, że nasza ulica Żale leży na pograniczu gminy i miasta, rozumiem, że pan burmistrz odbył wstępne rozmowy na potrzeby zawarcia tego porozumienia – powiedział Laska.
Radny zażądał pełnych danych o dotychczasowych dopłatach miasta.
– Prosiłem pana burmistrza o dokumenty, które w jasny sposób sprawozdają, jakie do obecnej chwili na rzecz gminy przekazaliśmy środki. Z tego co wiem, były dwa porozumienia: jedno na kwotę 480 tys. zł, drugiej kwoty dokładnie nie pamiętam – dodał.
Podkreślił, że w jego ocenie zrobiono już wystarczająco dużo.
– Jestem za rozwojem inwestycyjnym, ale to, co myśmy wykonali, wydaje mi się wystarczające. Droga jest wybudowana, kanalizacja jest wybudowana. Dzisiaj w tym projekcie wskazuje się potrzebę wykonania 18 przyłączy. W jaki sposób to ustalono i kto ma je robić – nam nie przedstawiono. A nawet gdyby te 18 przyłączy zrealizowano, wartość jednego to jest 70–80 tys. zł. Wydaje mi się, że to lekka przesada – stwierdził.
Na koniec złożył wniosek formalny.
– Prosiłbym, aby sprawa jeszcze raz wróciła na komisję i żeby te kwestie, o których mówię, nam przedstawiono. Na tej ulicy na stałe zamieszkuje kilku mieszkańców i nie mamy gwarancji, że te 18 przyłączy zostanie wykonanych szybko – prędzej za kilka, kilkanaście lat. Wydatkowanie tak dużej kwoty na wąską przestrzeń współpracy z gminą budzi wątpliwości. Zgłaszam wniosek przeciwny, aby tego nie wprowadzać do porządku obrad i jeszcze raz przystąpić do pracy – powiedział Laska.
Głosowanie nad wprowadzeniem punktu do porządku: za – 13, przeciw – 5, wstrzymało się – 2, brak głosu – 1, nieobecni – 0. Po przyjęciu punktu rozpoczęła się dyskusja merytoryczna.
Dyskusja nad projektem porozumienia
Burmistrz Hubert Betlejewski przypomniał, że to uchwała intencyjna i zapewnił o rozliczeniu wcześniejszych umów.
– Tak jak rozmawialiśmy na ostatniej komisji, wójt gminy wystąpił do nas o to, żeby podjąć tą uchwałę intencyjną. Takie informacje dokładne, finansowe, które my wstępnie dostaliśmy, posiadamy. Pytania państwa dotyczyły tego, czy porozumienia wcześniejsze były rozliczone. Tak, są rozliczone. Droga została oddana, porozumienie zostało wykonane – powiedział Betlejewski.
Uzasadniał też potrzebę wspólnego działania teraz, a nie później.
– Ulica Żale to też Ostrów – to styk gminy i miasta. Jeżeli byśmy w tej chwili tego nie wykonali, to za jakiś czas będziemy wykonywali to na swój koszt. Uważam, że to zasadne. Działki zyskają na wartości, ułatwi to życie mieszkańcom, a po to tu jesteśmy, żeby Ostrowiakom polepszać ich byt. Poproszę o głosowanie, a sprawy finansowe zostaną państwu przedstawione w najbliższej przyszłości, z dokładnymi wyliczeniami udziału miasta – dodał burmistrz.
Radny Krzysztof Laska wrócił do kwestii finansowania.
– Zawsze jestem za tym, żeby współpracować z sąsiednimi samorządami, ale to nie znaczy, że mamy się zgadzać na wykorzystywanie. Dokonaliśmy dużej części wydatków na bardzo mały odcinek jezdni – zależało nam, żeby mieszkańcy mieli drogę utwardzoną, i to zostało zrobione. Kanalizacja jest zrobiona. Teraz pytam: gdybyśmy nie podjęli tej uchwały, to co – będziemy finansować sami te hipotetyczne 18 przyłączy, z których może cztery albo pięć powstanie w najbliższych latach? – mówił.
Wskazał na skalę kosztów i zasady wykonywania przyłączy.
– Program mówi o grawitacyjnej sieci kanalizacyjnej przesyłania ścieków na terenie gminy Stare Lubiejewo – to zahacza o ulicę Żale. Jest tu ponad 30% – 800 tys. zł, a razem z dotychczasowymi 800 tys. zł to już 1,6 mln zł. Z tego co wiem, przyłącza każdy mieszkaniec realizuje na własny koszt. Takie szuflowanie pieniędzy mi się nie podoba – ocenił Laska.
Burmistrz poprosił o głos przedstawiciela spółki komunalnej.
– Może od strony technicznej poprosiłbym pana prezesa Malca. On wytłumaczy państwu, jaki tam jest zakres prac i dlaczego lepiej to teraz zrobić, niż potem ponosić podwójne czy potrójne koszty – powiedział Hubert Betlejewski.
Grzegorz Malec, wiceprezes ZGK, potwierdził mieszany charakter planowanej sieci.
– My z burmistrzem byliśmy na terenie tej inwestycji. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem z gminy obiecanego szczegółowego zakresu. Na pewno część kanalizacji będzie grawitacyjna, a część ciśnieniowa – jak na ul. Małkińskiej. To oznacza wyższe koszty – wyjaśnił Malec.
Zwrócił też uwagę na majątek miasta.
– Przy ul. Żale są działki miasta. Jeżeli miasto będzie współfinansowało tę inwestycję razem z wójtem, działki zyskają na wartości i pojawi się szansa dla nowych mieszkańców – dodał.
Burmistrz rozszerzył kontekst o inne zadania wodno-kanalizacyjne.
– Chcemy poprawić komfort mieszkańcom. W procesie projektowym mamy np. ok. 7 km na ul. Wiśniowej. Mówimy też o ul. Berna – przez kilkanaście lat nie było tam decyzji. Projektujemy instalacje wodno-kanalizacyjne, żeby takie problemy zniknęły. Infrastruktura podniesie atrakcyjność działek i może zostać wykorzystana przez nowych mieszkańców. Wiemy, jak wygląda demografia – walczymy o każdego człowieka. Przyrzekam, że policzymy to co do grosza; mamy dobrą współpracę z wójtem – powiedział Betlejewski.
Radna Małgorzata Bartkiewicz zapowiedziała sprzeciw wobec wydatków bez pełnych danych.
– Popieram pana Krzysztofa Laskę w części. Gdy jest pełno niewiadomych, nie poprę tego. Gmina nigdy nie była skora, żeby nam dokładać. A na Żalach – czy tam w ogóle jest kanalizacja? Jeśli działki mają stać się atrakcyjne, to pójdzie główny rurociąg, a ludzie będą się podłączać. Ja nie dam żadnych pieniędzy na gminę – powiedziała radna.
Burmistrz podkreślił ponownie charakter uchwały.
– Tak jak mówię – to uchwała intencyjna. Dostaniecie państwo informacje finansowe i wtedy będzie decyzja, czy zadanie realizujemy, czy nie. Kanalizacja będzie szła obok nieruchomości w granicach naszego miasta. To państwo decydują, co wrzucamy do budżetu. Będę się kierował państwa opinią – stwierdził Betlejewski.
Na koniec radny Krzysztof Laska doprecyzował swoją propozycję.
– Jestem za uchwałą intencyjną, ale proszę usunąć z niej wartości. Jak uzgodnimy i wynegocjujemy, ile mamy dać, wtedy podejmijmy uchwałę materialną, która będzie mówiła o zaangażowaniu. Dzisiaj w tej intencyjnej są już kwoty i sprawa jest zamknięta – podsumował.
Głosowanie nad uchwałą i lista imienna
Wynik głosowania nad uchwałą o wyrażeniu zgody na zawarcie porozumienia:
za – 9, przeciw – 5, wstrzymało się – 3, brak głosu – 4, nieobecni – 0.
Za (9): Roman Betlejewski, Łukasz Chojnowski, Michał Kacprzak, Tomasz Koczara, Anna Krajewska, Marian Malec, Sebastian Pęksa, Krzysztof Swaczyna, Rafał Wierzejski.
Przeciw (5): Małgorzata Bartkiewicz, Robert Krajewski, Zbigniew Krych, Krzysztof Laska, Edward Zalewski.
Wstrzymali się (3): Ewa Orzechowska, Waldemar Pałys, Paweł Pecura.
Brak głosu (4): Bogusław Konrad, Marek Kukiełka, Jolanta Kwiatkowska, Klaudia Wilczyńska.
Co przewiduje projekt porozumienia?
Z uzasadnienia projektu wynika, że inwestorem ma być gmina, a miasto wyraziło zgodę na wspólną realizację zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej grawitacyjnej i tłoczonej w miejscowości Stare Lubiejewo” z terminem w tym roku. Zaplanowano 56 przyłączy – 18 (32%) po stronie miasta i 38 (68%) w gminie. Szacunkowa wartość inwestycji to 2 288 400,36 zł brutto; proporcjonalny udział miasta to ok. 732 288,12 zł, udział gminy – ok. 1 556 112,24 zł. Odbiór ścieków z części miejskiej ma rozliczać PUKiR.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
4 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Przyłącza
Proponujemy przyłączyć do Ostrowi Lubiejewo Komorowo i ościenne miejscowości a nie całą gminę tak by było lepiej
Patrzcie jak martwią się o wartość działek na żalach.Kto chce je kupić czy już kupił?O smrod ostrowski się nie martwią!Śmierdzi pewnie tylu samo mieszkańcom ile zamieszkuje całą gminę+jeszcze tym co robią zakupy przy Kauflandzie.To nieco więcej!
Nie przeszkadza nie martwić się o zdrowie ludzi tylko o wzrost wartości działek na ul.Zale?
Proponuję całkowicie dołączyć miasto Ostrów Mazowiecka do gminy. Chociaż w gminie widać jakąś wizję a w szczególności transparentność. Miasto niestety żyje tylko obietnicami i rozdawnictwem etatów dla swoich.