Firma z Ostrowi Mazowieckiej zamontowała na dachu swojej hali produkcyjno-magazynowej dużą instalację fotowoltaiczną. Po zakończeniu inwestycji przedsiębiorca zwrócił się do burmistrza z prostym, ale ważnym pytaniem: czy przez te panele wzrośnie podatek od nieruchomości, a jeśli tak - od czego dokładnie będzie liczony?
Chodzi o sporą instalację. Na dachu ułożono 796 paneli o łącznej mocy ponad 374 kW. Zajmują powierzchnię około 1700 metrów kwadratowych. Prąd z paneli ma zasilać wyłącznie tę halę i biura firmy. Nie chodzi więc o sprzedaż energii do sieci, tylko o zmniejszenie rachunków za prąd w zakładzie.
Panele nie są przykręcone bezpośrednio do dachu. Stoją na metalowej konstrukcji, która jest przytwierdzona do dachu za pomocą specjalnych szyn. Według firmy taka konstrukcja może zostać w razie potrzeby zdemontowana, a sam budynek może normalnie funkcjonować także bez tej instalacji. Ma niezależne zasilanie z sieci energetycznej.
Przedsiębiorca poprosił o tzw. interpretację indywidualną. W praktyce oznacza to, że opisuje swoją sytuację, a burmistrz odpowiada na piśmie, jak w takim przypadku stosować przepisy podatkowe. We wniosku firma napisała, że jej zdaniem podatek powinien dotyczyć tylko konstrukcji pod panelami, a nie samych paneli.
Burmistrz Hubert Betlejewski przyznał rację przedsiębiorcy. W wydanej interpretacji wyjaśnił, że dla potrzeb podatku od nieruchomości za budowlę trzeba uznać części budowlane instalacji, czyli metalową konstrukcję i system mocowań. To właśnie ta konstrukcja pod panelami powiększy podstawę opodatkowania. Same panele nie zostały uznane za budowlę. Potraktowano je jako urządzenia techniczne, które zamieniają energię słoneczną na prąd. W prostych słowach: miasto nie będzie naliczać podatku od każdego panelu z osobna, tylko od stalowej konstrukcji, na której one stoją.
Ważna jest też kwestia terminu. Instalacja została odebrana w styczniu 2025 roku. Przepisy mówią, że podatek od nowej budowli płaci się od 1 stycznia roku następnego. Dlatego w tym przypadku podatek od konstrukcji pod panelami pojawi się dopiero od 1 stycznia 2026 roku. Do tego czasu firma nie będzie z tego tytułu płacić dodatkowego podatku.
Interpretacja dotyczy jednej konkretnej firmy i tej jednej instalacji na dachu hali. Pokazuje jednak, w jaki sposób miasto podchodzi do podobnych spraw. Jeżeli panele są zamontowane na osobnej, metalowej konstrukcji, którą da się zdemontować, a budynek może funkcjonować bez tej instalacji, to podatek od nieruchomości będzie liczony od konstrukcji, a nie od samych paneli. Dla właścicieli firm planujących fotowoltaikę na dachach to ważna informacja: instalacja nie oznacza automatycznie wysokiego dodatkowego podatku od samych paneli.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.