Na ostatniej sesji Rady Miasta Ostrów Mazowiecka radni zajęli się petycją mieszkańców osiedla "Małkińska", którzy sprzeciwili się możliwej lokalizacji kontenerów przy ul. Taczanowskiego. To właśnie przy tej uchwale wrócił temat kontenerów mieszkalnych: burmistrz Hubert Betlejewski mówił, że miasto nie planuje żadnych "osiedli kontenerowych", ale chce mieć w Ostrowi jeden lub dwa kontenery jako "straszak" dla osób, które nie regulują swoich zobowiązań.
Petycja mieszkańców osiedla "Małkińska", w szczególności ul. Taczanowskiego, Radwańskiego i Harusewicza wpłynęła pod koniec października. W piśmie mieszkańcy wskazali, że są "niemile zaskoczeni" informacją, iż na ul. Taczanowskiego może powstać osiedle domów kontenerowych, które wcześniej miało powstać przy ul. Legionowej.
- Od lat mieszkamy w sąsiedztwie tzw. baraków, co wiąże się z wieloma problemami (bałagan, awantury, pijaństwo, brak bezpieczeństwa, kradzieże). Dlaczego nasze osiedle ma być narażone na jeszcze większe kłopoty! Chcemy nadmienić, że na naszym osiedlu znajduje się apteka, piekarnia oraz Przychodnia "Zdrowie". Ze wszystkich tych firm korzystają mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej. Wielu z nich musi chodzić ul. Taczanowskiego (często z duszą na ramieniu, szczególnie gdy jest ciemno). W związku z tym, że od lat borykamy się z uciążliwym sąsiedztwem, nie chcemy być narażeni na jeszcze większy dyskomfort - czytamy w petycji mieszkańców osiedla "Małkińska".
Sprawą zajęła się Komisja ds. Skarg, Wniosków i Petycji. Jej przewodniczący, radny Sebastian Pęksa, przedstawił na sesji przebieg prac komisji i stanowisko burmistrza, które wpłynęło po analizie petycji.
- Komisja Skarg, Wniosków i Petycji na posiedzeniu 12 listopada dokonała analizy petycji. W wyniku analizy komisja wystąpiła do burmistrza o przedstawienie pisemnego stanowiska. 19 listopada do komisji wpłynęło pismo burmistrza miasta zawierające informację, że na dzień dzisiejszy miasto nie planuje działań zmierzających do budowy osiedla kontenerowego w tej lokalizacji. Biorąc powyższe pod uwagę, komisja uznała petycję za bezprzedmiotową - przedstawił radny Sebastian Pęksa.
Wątpliwości zgłosił radny Paweł Pecura. Zwrócił uwagę na sformułowanie "na dzień dzisiejszy", które jego zdaniem nie daje mieszkańcom realnej pewności co do przyszłości.
- Treść tej uchwały mówi o tym, że petycja jest bezprzedmiotowa. Tylko, że uzasadnienie do tej uchwały mówi o tym, że powołuje się tutaj to uzasadnienie na wypowiedź pana burmistrza, że na dzień dzisiejszy miasto nie planuje działań zmierzających do budowy osiedla kontenerowego. Tylko na dzień dzisiejszy, a jutrzejszy to już może planuje, a za tydzień to już w ogóle. Więc moim zdaniem petycja jest zasadna, jak najbardziej zasadna - ocenił Pecura.
Do tego wątku odniosła się wiceburmistrz Jolanta Zadroga. Podkreślała, że urząd może odpowiadać za aktualne decyzje, ale nie jest w stanie deklarować, co będzie planowane za wiele lat.
- My nie możemy powiedzieć i napisać panu radnemu, że za 20 lat też nikt nie będzie planował osiedla kontenerowego. My możemy tylko wypowiadać się za siebie i na dzień dzisiejszy nie planujemy osiedla kontenerowego. W ogóle nie planujemy żadnych osiedli kontenerowych, ale co będzie za 5-10 lat to trudno nam jest powiedzieć - mówiła wiceburmistrz Zadroga.
Radny Waldemar Pałys zaznaczył, że mieszkańcy oczekują możliwie jednoznacznego stanowiska.
- Mieszkańcy jednak chcą mieć tą pewność. Cieszę się, że zaartykułowaliście państwo to, że nie planujemy. Wiadomo, że coś tam gdzieś w przyszłości może być. No ale chodzi o tą zabudowę, która była planowana - wskazywał Pałys.
Burmistrz Hubert Betlejewski powtórzył, że miasto nie planuje "osiedli kontenerowych", ale jednocześnie mówił o potrzebie wskazania lokalizacji, która byłaby akceptowalna dla mieszkańców - na postawienie jednego lub dwóch kontenerów. Wprost nazwał to "straszakiem" dla osób, które nie płacą.
- Jeszcze raz chcę podkreślić, nie planujemy budowy żadnych osiedli kontenerowych. Też bym chciał, żeby państwo uczestniczyli w tych pracach, może w następnym roku, żeby określić miejsce, gdzie będzie pasowało naszym mieszkańcom Ostrowi, gdzie zaakceptują postawienie jednego czy dwóch kontenerów. Jeszcze raz powtarzam, to ma być straszak na tych, którzy nie płacą. Nawet rozmowy o takich rozwiązaniach powodują to, że bardzo mocno poprawiła się spłacalność zadłużenia i ludzie wreszcie zaczęli interesować się regulowaniem swoich zobowiązań i o to wszystko chodzi, żeby mieszkańcy Ostrowi nie utrzymywali ludzi, którzy systemowo nie płacą, bo mieli z tyłu głowy, że nic ich za to nie spotka. Więc ja też was proszę, może rzeczywiście popatrzcie w swoich okręgach i rozmawiajcie z ludźmi, gdzie by ludzie się mogli zgodzić na taki jeden czy dwa kontenery, żebyśmy mieli, jeszcze raz powtórzę, straszak na ludzi, którzy nie płacą swoich zobowiązań i przerzucają koszty na mieszkańców miasta - podkreślił Betlejewski.
Rada uznała petycję jako bezzasadną. Zdecydował jeden głos: za - 10, przeciw - 9, wstrzymuję się - 0, nieobecni - 2. Za głosowali: Małgorzata Bartkiewicz, Roman Betlejewski, Michał Kacprzak, Tomasz Koczara, Anna Krajewska, Marek Kukiełka, Jolanta Kwiatkowska, Marian Malec, Sebastian Pęksa, Krzysztof Swaczyna. Przeciw byli: Łukasz Chojnowski, Robert Krajewski, Zbigniew Krych, Krzysztof Laska, Ewa Orzechowska, Waldemar Pałys, Paweł Pecura, Rafał Wierzejski, Edward Zalewski. Nieobecni to: Bogusław Konrad, Klaudia Wilczyńska.
Na koniec warto przypomnieć, że w październiku rada zajmowała się petycją związaną z ul. Legionową. To tam pierwotnie miały stanąć kontenery, dlatego sprawa wywołała wcześniej duże emocje. Ale jak poinformował komisję burmistrz Betlejewski: "Miasto zrezygnowało z budowy osiedla kontenerowego przy ul. Legionowej". Głosowanie nad uchwałą w sprawie rozpatrzenia tej petycji miało już zupełnie inny przebieg niż teraz: uchwała przeszła zdecydowaną większością głosów. Wynik był następujący: za - 19, przeciw - 1, wstrzymuję się - 0, brak głosu - 1, nieobecni - 0.
A wszystko zaczęło się latem, podczas konferencji prasowej, gdy burmistrz zapowiedział ustawienie kontenerów właśnie przy Legionowej. - Zarządziłem, żeby na ulicy Legionowej powstało miejsce, gdzie zostaną umieszczone kontenery mieszkalne - powiedział w lipcu Hubert Betlejewski.
Wtedy też wyjaśniał, że chodzi o rozwiązanie problemu lokatorów, którzy notorycznie nie płacą czynszu, a kontenery byłyby przeznaczone wyłącznie dla osób świadomie nadużywających miejskiego wsparcia.
- Jeżeli ktoś będzie wykorzystywał miasto i mieszkańców Ostrowi Mazowieckiej i nadużywał na przykład alkoholu, narkotyków i nie płacił za mieszkania, które mu przydzielamy, wyląduje nie na Wołodyjowskiego, tylko na Legionowej. Musimy wreszcie docenić ludzi, którzy pracują i którzy dbają o swoją własność - mówił na konferencji w lipcu br. burmistrz Betlejewski
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
17 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Panek Małgorzata dużo miejsca obok domu to idealnie na kontenery starczy ????
A za co mają być wdzięczni on za swoje nie stawia tylko za pieniądze podatników bez naginania z tym chwaleniem
Panek Małgorzata w Starej Grabownicy raczej też by się nie cieszyli z kontenerów
Panek Małgorzata Ooo to to???? Mieli by stały nadzór przez pana Burmistrza.Jak by coś komuś zniknęło to pan Burmistrz wiedział by gdzie zapukać. Po co to puźniej jeszcze policję w to mieszać. ????
Cezary Kukuć Co to za zagadka mały ptaszek duża klatka?
Krystian Grabowski pazerne świnie z Po takie są .
Krystian Grabowski sam swój chłop. Wie co mówi ????????
Pasibrzuch
Niech sobie na własnej posesji postawi i dzieli się z ciapatym i z rodziną raz brudas a raz bentley jebac ;) po
Niedługo on i pani Baba się wąchać. Tak razem kłamią że nie wiadomo komu wierzyć a Pani burmistrz taka pazerna na pieniądze ostatnio nie stać było jej na wyrównanie 400mb drogi ????
Chyba dla betleja ????
Po postawieniu myślę, że mieszkańcy podziękują Burmistrzowi. Bez względu na lokalizację ????
Proponuję lokalizację w okolicy miejskiej oczyszczalni ścieków. Mieszkańcy okolicznych nieruchomości muszą się codziennie mierzyć z fetorem a dla niepłacących szuka się luksusu najlepiej blisko sklepu parku z dobrym dojazdem. I tak nikt w urzędzie miasta nie liczy się z mieszkańcami okolicy oczyszczalni.
Pan burmistrz aby mieć ciągłą kontrolę nad tymi co uchylają się od płacenia rachunków może postawić kontenery mieszkalne koło swojego domu . Myślę że to najlepsze rozwiązanie . Czemu pakować komuś pod dom osoby nadużywające alkoholu , fundować mieszkańcom ciągłe awantury i oglądanie tego z okien własnych domów. Pod swój dom proszę sobie zabrać takie towarzystwo
a może trzy, cztery. Klamca
Przecież takie kontenery są ogrzewane prądem,ściślej klimatyzatorami.To jak nie płacą teraz ,to będą za prąd płacili??
Dobry pomysł i żeby mieli daleko do miasta na odludziu