Polacy coraz chętniej spotykają się w restauracji bez wyjątkowej okazji. Miesięcznie na tego typu wyjścia wydają ok. 3 proc. domowego budżetu. Jednocześnie znacznie rozbudowuje się baza restauracji - powstają kolejne lokale, zarówno z segmentu premium, jak i niższego.
Polacy przestali utożsamiać wyjście do restauracji z luksusem. W ciągu ostatnich trzech lat znacznie wzrosła liczba osób regularnie jadających poza domem. Jak wynika z raportu OpenCard, w restauracjach bywają zwłaszcza ludzie młodzi, do 24 roku życia, mieszkający w dużych miastach. Miesięcznie wydają oni na tę przyjemność ok. 90 zł. Zdaniem ekspertów większa popularność restauracji wynika z faktu, że Polacy stają się coraz zamożniejsi i stać ich na jadanie poza domem. W dodatku lokale gastronomiczne rywalizują ze sobą w zakresie cen posiłków, co daje klientom możliwość zredukowania kosztów.
Z raportu OpenCard wynika, że Polacy preferują restauracje sieciowe - taką odpowiedź wybrało 40 proc. badanych. 10 proc. respondentów najchętniej jada w lokalach serwujących kuchnię europejską, 9 proc. - egzotyczną, a 8 proc. - polską. Tylko niewiele ponad 7 proc. badanych przyznało, że chętnie korzysta z ofert fast foodów.
- Nasz model biznesowy nie mógłby funkcjonować 4-5 lat temu, kiedy w Polsce było niewiele popularnych restauracji. W ostatnich 2-3 latach nastąpił jednak przełom. Powstało dużo nowych restauracji i dużo różnych kuchni - tajska, indyjska, burgery, a także dobra polska kuchnia - mówi Piotr Łagowski.
Mimo wzrostu popularności jadania poza domem Polska wciąż pozostaje w tyle za większością państw Europy Zachodniej. Na jadanie w restauracjach miesięcznie Polacy wydają 3,5 proc. budżetu domowego, podczas gdy przeciętny mieszkaniec Unii Europejskiej - 9,5 proc. Podstawową przewagą rynku zachodniego nad polskim jest dużo większa baza restauracji.
- Przez ostatnie trzy lata bardzo nadganiamy liczbą restauracji i liczbą bardzo ciekawych miejsc. Nie mówimy tu tylko o restauracjach premium. Najbardziej rozwijającym się segmentem jest segment casualowy, czyli tam, gdzie idziemy ze znajomymi na jedno danie, na drinka i nie wydajemy przy tym fortuny - mówi Piotr Łagowski.
Z danych firmy Quandoo wynika, że ok. 30 proc. Polaków rezerwuje stolik w restauracji przez urządzenia mobilne, takie jak smartfon lub tablet. Coraz większą popularnością cieszą się specjalnie zaprojektowane do tego celu aplikacje. Na nowoczesne technologie stawiają zwłaszcza restauracje prowadzone przez młodych właścicieli, którzy najlepiej rozumieją potrzeby klientów w tym zakresie oraz restauracje sieciowe. Najmniej interesują się taką formą przyjmowania rezerwacji właściciele tylko jednego lokalu, oni rzadziej rozwijają segment technologiczny.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.