Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Aktualności | Edukacja


Śladami religii Podlasia (zdjęcia)

Miesiąc grudzień nie jest najlepszą porą organizowania szkolnych czy parafialnych wycieczek, eskapad czy jakiś wyjazdów, bo nie zawsze sprzyja temu aura, ale jednak młodzież ostrowskiej jedynki zdecydowała się na adwentową i przed mikołajkową podróż śladami przenikających się religii Podlasia.

- Pogoda jak się okazało była nie najgorsza, a patronka dnia wyjazdu, św. Barbara, przychylna i wyprosiła nam całkiem miłe i przyjazne warunki podróżowania i zwiedzania miejsc kultu i pobożności - relacjonuje ks. Jan.

Aktualni kandydaci do sakramentu bierzmowania, w grupie ponad dwudziestu uczniów ze swymi opiekunami ruszyli szlakiem Tykocin-Kruszyniany-Gródek-Białystok.

Pierwszą przystanią zwiedzania była synagoga tykocińska i dom talmudyczny. Historia dawnych Żydów, ich religii i tradycji, sposobu modlenia się i zbierania się na swe znamienne i znaczące święta, wystrój świątyni i wiele ciekawostek z życia dawnej gminy oraz sposobu użytkowania tego miejscu aktualnie, bardzo pochłaniały uwagę młodych słuchaczy, a potem wciągały w przypatrywanie się zgromadzonym sprzętom, naczyniom i szatom.

Kolejny budynek, nieco nowszy w swej historii, zwany domem talmudycznym, odsłonił historię życia i spuścizny naukowej syna tej ziemi, historyka, etnografa, archeologa, krajoznawcy i folklorysty, Zygmunta Glogera. Jego zasługi dla Polski i tego miejsca zostały skrupulatnie odnotowane przez przewodnika muzeum. Młodzież zobaczyła również dawną szkołę podstawową z jej historycznym wyposażeniem, dawny wzór apteki, gdzie medykamenty wyrabiano na miejscu według określonych receptur oraz czasową wystawę Zygmunta Bujnowskiego, malarza z jego obrazem upamiętniającym starą synagogę Tykocina.

Następny przystanek na trasie wycieczki to meczet tatarów w Kruszynianach. Uczniowie poznali ich tradycję, kulturę, ale przede wszystkim historię ich osiedlenia się na tych terenach, sięgających połowy XVII wieku. Dzisiaj jest to malutka wspólnota, licząca ledwie 30 osób, ale wierna swej przeszłości i choć rzadko, to jednak zbierająca się na swe modlitwy w ciągu roku.

"Posiadówka" na dywanach w samych skarpetkach i opowieści przewodnika o tym miejscu i jego historii ciekawie przedstawionej, przybliżyły nieco kulturę, tradycję i religię muzułmańską. Dodatkowo miejscowy cmentarz odkrył sposób pochówku i mieszania się elementów nagrobnych żyjących obok siebie wyznawców Allaha, katolików i prawosławnych.

W nieodległym Gródku wycieczka zajechała do pięknej cerkwi pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, by poznać kolejną religię Podlasia, prawosławie. Bogata polichromia, rzadko widziane witraże w takich świątyniach, liczne ikony, carskie wrota, miejsce modlitwy i gromadzenia się wiernych tego wyznania. Historia wspólnoty i jej życia obecnego, zaciekawiły młodych, a esencjonalny przekaz prawosławnego duchownego spotkał się z należytą uwagą i szacunkiem.

Ostatnią planowaną wizytą była białostocka katedra.

- Religia, którą żyjemy na co dzień i wiara, jaką otrzymaliśmy od naszych ojców, najbardziej nam bliska i przeżywana w sercu, nie wymagała tłumaczenia, a jedynie otwartości ducha i modlitwy warg - dodaje ks. Jan.

Na koniec uczniowie udali się do kina na ekranizację najnowszego Bonda.

Zobacz zdjęcia:
Śladami religii Podlasia (fot. archiwum prywatne)

Dodaj komentarz



Zobacz zdjęcia: Śladami religii Podlasia (zdjęcia)

1/50
2/50
3/50
4/50
5/50
6/50
7/50
8/50
9/50
10/50
11/50
12/50

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.