Opublikowano . Kraj i świat | Aktualności | Wiadomości z kraju i ze świata


Elektrownia Ostrołęka C będzie trucicielem?

Osiem organizacji społecznych wezwało największe fundusze emerytalne w Polsce do wycofania swoich aktywów ze spółek Energa i Enea - właścicieli projektu budowy ostrołęckiej elektrowni. Eksperci alarmują, że inwestycja spowoduje przedwczesne zgony oraz astmy u dzieci.

2018/04/dym-zanieczyszczenie-jpg_5ae052e93dd5c

Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Fundacja Rozwój Tak - Odkrywki Nie, Stowarzyszenie ekologiczne Eko-Unia, Towarzystwo na rzecz Ziemi, Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne "Wspólna Ziemia", Polska Zielona Sieć, Fundacja Frank Bold i Zielony Instytut, wezwało największe fundusze emerytalne w Polsce do wycofania swoich aktywów ze spółek Energa i Enea - właścicieli projektu budowy elektrowni Ostrołęka C o mocy 1000 MW.

Apel skierowano - jak czytamy na stronie Stop Elektrowni Ostrołęka C - do AXA, Aviva, Allianz, PZU, Nationale-Nederlanden oraz Generali. Pomimo, że deklarują one dbałość o środowisko naturalne i zdrowie ludzi (np. Aviva zamontowała 300 czujników monitorujących jakość powietrza), jednocześnie wszystkie z nich są udziałowcami w polskich spółkach węglowych w tym w Enei oraz Enerdze, zaś Allianz, Generali oraz PZU dodatkowo ubezpieczają inwestycje w szkodliwą energetykę węglową. Tymczasem niezależni eksperci alarmują, że funkcjonowanie elektrowni Ostrołęka C spowoduje nawet dwa tysiące przedwczesnych zgonów oraz około 110 tys. przypadków astmy u dzieci.

- Inwestowanie w drogą, nieefektywną i szkodliwą energetykę węglową jest nieodpowiedzialne społecznie. To także podważenie wysiłków wielu Państw i instytucji na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi. Firmy nastawione na zysk, które w dodatku deklarują dbałość o środowisko i zdrowie ludzi powinny odciąć się od tej inwestycji - komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, organizacji wchodzącej w skład Koalicji Stop Elektrowni Ostrołęka C.

Podwójne standardy działań to nie jedyne problemy ww. funduszy. Elektrownia Ostrołęka C - jak uważają eksperci - będzie najdroższą i najmniej potrzebną elektrownią węglową w Polsce. Zgodnie z opracowaniami prof. Jana Popczyka z Politechniki Śląskiej oraz Michała Hetmańskiego i Filipa Piaseckiego z Fundacji Instrat, projekt jest nieracjonalny finansowo oraz znacząco niedoszacowany. Ma też ogromne problemy okołoregulacyjne - rynek mocy nie daje gwarancji finansowania elektrowni Ostrołęka C. Inwestor nie posiada też aktualnego pozwolenia zintegrowanego. Decyzja o budowie inwestycji bez tego dokumentu to ogromne ryzyko opóźnień i dalsze problemy finansowe inwestycji.

Więcej informacji na temat elektrowni znajduje się na stronie Stop Elektrowni Ostrołęka C.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.