Mieszkaniec Zabrza wylicytował mieszkanie na aukcji komorniczej, a w pakiecie dostał plantację marihuany. Policja zabezpieczyła na miejscu 41 krzewów konopi indyjskich oraz dwa kilogramy suszu.
Sprawa wyszła na jaw, gdy lokal trafił na licytację. Nowy właściciel chciał dostać się do mieszkania. Okazało się, że klucze nie pasują do zamka, więc sforsował go w asyście policjantów. Wewnątrz znajdowała się plantacja. Jej właściciel wkrótce sam zgłosił się na policję. Grozi mu 10 lat więzienia.
- 35-letni mieszkaniec Knurowa, który pomagał znajomej w przeprowadzce, wpadł na pomysł podnajmu mieszkania. Wtedy rozpoczął uprawę konopi indyjskich - poinformowała sierż. szt. Agnieszka Żyłka.
źródło: x-news.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.