- To, co się działo na skoczni normalnej, to coś nienormalnego, ale dla nas szczęśliwy finał. Ja sobie nie przypominam, żeby z tak odległej pozycji na mistrzostwach świata wywalczyć złoty medal.
źródło: x-news
To naprawdę wyczyn nie lada, złoto Dawida Kubackiego, srebro Kamila Stocha też z odległej, 18. pozycji. Ciągle nie może to do mnie dotrzeć - powiedział po konkursie mistrzostw świata na skoczni normalnej w Seefeld pierwszy trener Adama Małysza i wychowawca kilku pokoleń skoczków narciarskich, Jan Szturc.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.