Zaskakującą hipotezą podzielił się Bartosz Weremczuk w sprawie śmierci Radosława Zalewskiego. Według detektywa, nie można wykluczyć że mieszkaniec powiatu ostrowskiego przebywający na zabawie sylwestrowej w Olsztynie, wpadł do bagna uciekając przed dzikami. O sprawie poinformował Onet.pl.
18-latek nagle wyszedł z zabawy sylwestrowej i zaginął. Nie zabrał ze sobą nawet kurtki. Zaginął po nim wszelki ślad. W jego poszukiwaniach brało udział ponad 500 policjantów i strażaków.
Płetwonurkowie znaleźli zwłoki chłopaka w połowie lutego. Oryginalną hipotezę związaną z przyczyną śmierci 18-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego przedstawił prywatny detektyw Bartosz Weremczuk. Jego zdaniem wpływ na to zdarzenie mogły mieć trzy czynniki - nieznajomość miasta, alkohol i dziki.
- Dziki pojawiają się często w Olsztynie, a szczególnie w miejscu odnalezienia zwłok. Mamy nawet zdjęcia z drona, które to potwierdzają - mówi Weremczuk w rozmowie z Onetem. - Ślady wskazują, że Radosław biegł przed miejscem, w którym znaleziono jego ciało. A tam nie bardzo miał przed kim uciekać, więc niewykluczone, że uciekał przed dzikami.
Zdaniem detektywa nigdy nie dowiemy się na 100 proc., dlaczego Radosław Zalewski zginął. Wszystkie możliwości śledcze zostały już wyczerpane.
- To był duży mężczyzna. Miał dwa metry wzrostu. Raczej by się nie wystraszył dwóch bezdomnych, którzy koczowali w okolicy. Możliwe więc, że wystraszył się dzików - dodaje detektyw w rozmowie z Onetem.
Zobacz również:
Ostrowianin zaginął w Olsztynie. Policja prosi o pomoc
Policja wciąż poszukuje zaginionego Radosława Zalewskiego
Radosław Zalewski odnaleziony? Znaleziono ciało
Ostatnia droga śp. Radosława Zalewskiego (zdjęcia)
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.