Bez Grabińskiego ani rusz. Iskra z porażką (zdjęcia)
Piłkarze z Zaręb Kościelnych przegrali na inaugurację z WKS Mystkówiec Stary. Podopieczni Wojciecha Dziaka ulegli 2:4.
- Pierwsza połowa była wyrównana. Co więcej, to my mieliśmy o jedną klarowną sytuację więcej. Niestety, nie strzeliliśmy, a w drugiej połowie z powodu kontuzji musiał zejść nasz bardzo ważny zawodnik - Piotr Grabiński. Wszystko się "posypało". Bez niego było dużo ciężej i przyjezdni to wykorzystali - mówi Wojciech Dziak, szkoleniowiec Iskry.
Z pewnością nie tak miała wyglądać inauguracja zespołu z naszego powiatu, który występuje w Klasie B. Podopieczni Dziaka nie zdołali wydostać się z ostatniego miejsca w stawce. Szansa pojawi się dopiero 8 lub 9 maja, kiedy to nasi zagrają na wyjeździe z ULKS Ołdaki. W najbliższy weekend Iskra będzie pauzowała ze względu na nieparzystą ilość drużyn w rozgrywkach.
Iskra Zaręby Kościelne - WKS Mystkówiec Stary 2:4 (2:2)