Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Ostrovii z Kryształem Glinojeck.
- Było to wyrównane spotkanie z delikatnym wskazaniem na nas. W pierwszej połowie mogliśmy zdobyć gole po dośrodkowaniach Kamila Barzała. Lepiej mogli zachować się: Piotr Zacheja oraz Jakub Krakowiak. Po zmianie stron przeciwnicy mieli rzut wolny z 18 metrów. Jeden z graczy gości uderzył w poprzeczkę, która uratowała Aleksandra Poluliakhova - mówi Paweł Kowalczyk.
Szkoleniowiec Ostrovii podkreśla, że jego zespół zdobył gola, lecz nie został uznany. Po wrzutce Kamila Małkińskiego Zacheja był na spalonym. - W końcówce piłkę meczową miał Robert Wilczewski. Zamiast uderzać, podał do Ernesta Augustyniaka i sytuacja spaliła na panewce. Mówi się trudno. Mamy punkty i patrzymy dalej w przyszłość. Już w środę czeka nas kolejna batalia - dodaje.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Kryształ Glinojec 0:0
Ostrovia: Poluliakhov - K. Barzał, E. Barzał, D. Wilczewski (80' Krystosik), R. Wilczewski, Sz. Wątróbski, K. Wątróbski, K. Małkiński, Krakowiak (82' P. Korzeb), Zacheja, Austyniak.
Czerwona kartka: K. Małkiński 83', za dwie żółte kartki.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.