Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Aktualności | Wiadomości z miasta


Burmistrz Bauer i radny Dylewski w ogniu debaty o sprzedaży działek

Wiele emocji wzbudziła dyskusja o sprzedaży działek przy ul. Kawaleryjskiej i po bazie PKS-u. Burmistrz Jerzy Bauer zarzucił radnemu Stanisławowi Dylewskiemu notoryczne kłamstwa. Posunął się nawet do stwierdzenia " Jakby pan myślał, to by pan nie kłamał". Według burmistrza w Ostrowi Mazowieckiej jest zjawisko społeczne dotyczące determinacji w powtarzaniu nieprawd. Radny Dylewski nie pozostał dłużny i powiedział do burmistrza: "To jest pana właśnie katolickie zachowanie, który czyta ewangelię w kościele. Święty pan!".

2023/12/sesja-rady-miasta-29-11-13-1-webp_6579f765a74f0

Emocjonującą dyskusję rozpoczął radny Stanisław Dylewski.

- Pani burmistrzu czy była konieczność konieczność sprzedawania majątku komunalnego przy ul. Kawaleryjskiej i  pozbywania się tych działek. Teraz akurat przed końcem kadencji. Jaki interes ma miasto ze sprzedawania działek? A działka co była sprzedana po bazie PKS-u. Jest to strefa przemysłowa. Można było przystąpić do przetargu i kupić, miasto miał prawo pierwokupu tej działki. Nie kupiło, nie przystąpiło, chociaż rada zaleciła, żeby miasto przystąpiło do kupna. Ta działka był sprzedawana razem z bazą PKS-u z 4 mln zł - powiedział radny Dylewski.

Burmistrz zareagował na wypowiedź radnego bardzo mocno.

- Panie radny pan ma dobre informacje, tylko ja już powiem nie pierwszy raz - pan kłamie w żywe oczy. Pan rozpowiada po całym mieście, bo ludzie do mnie przychodzą i mówią, jakie pan kłamstwa ludziom opowiada. Jakby pan myślał, to by pan nie kłamał. Pan kłamie, my mówimy jak jest. Przychodzi pan za miesiąc, następnego dnia i już pan kłamie. Bo pana nie interesuje prawda - powiedział burmistrz Jerzy Bauer.

Burmistrz odniósł się też do powyższych działek.

- My domów jednorodzinnych nie budujemy. Leży grunt od lat. Chce ktoś kupić, niech go kupi w przetargu. Będą z tego i pożytek, i pieniądze, i ludzie będą budować, będzie obrót gospodarczy. To pan na to mówi, że strefa przemysłowa. Gdzie strefa przemysłowa wśród ludzi? Ja bym nie reagował, gdyby pan po prostu permanentnie nie kłamał. Ale pan robi to codziennie, bo do mnie ludzie przychodzą. Powiem to drugi raz czy trzeci. Mówią radny Dylewski chodzi i rozpowiada takie głupoty i kłamstwa, że powinniście coś z tym zrobić. Co możemy zrobić? Chociaż powiedzieć na sesji, nic więcej nie możemy - dodał burmistrz.

Do zarzutów odniósł się radny Stanisław Dylewski.

- Ja nie mówiłem, że tam jest strefa przemysłowa. Jakby była strefa przemysłowa i budowane by były zakłady, to wtedy byłyby podatki. Pan mówi, że to kłamstwo, że mogliście przystąpić do przetargu, a nie przystąpiliście do przetargu. Tylko nabył to po prostu ktoś inny. Pan mówi. że to jest kłamstwo? To miasto powinno nabyć, bo dzisiaj będzie taka sytuacja, że tam powstanie galeria, a my przystanek autobusowy będziemy mieli na targowicy. Pan ma samochód, pana to interesuje, ale ludzie jeżdżą autobusami i ludzi to interesuje - odpowiedział burmistrzowi radny Dylewski.

Do dyskusji włączył się zastępca burmistrza Daniel Choinka.

- Panie radny, jak pan zajrzy w plan to zobaczy, że w tym planie jest przystanek. Tam jest zapis, że tam ma być przystanek autobusowy. Zajrzy tam pan i poczyta plan, bo mówi pan coś, w co pan nawet nie zajrzał - powiedział z-ca burmistrza.

- Jak już pan do dokumentów zagląda, to częściej do ostrowskich, a nie w Zakopanem - dodał burmistrz Bauer.

- Ja liczyłem na to, że pan nie będzie złośliwy do końca sesji, ale pan nie wytrzyma, bo pan ma taki charakter, że musi pan w pewnym momencie pęknąć i powiedzieć coś niemiłego. To jest pana właśnie katolickie zachowanie się, który czyta ewangelię w kościele Święty pan! - nie pozostał dłużny radny Dylewski.

- Pana determinacja w powtarzaniu nieprawd, czy po prostu ordynarnych kłamstw jest tak niewyobrażalna, że my nie bardzo sobie możemy z tym poradzić. To jest zjawisko społeczne w Ostrowi Mazowieckiej. Pan roznosi codziennie kłamstwa po całym mieście, na to jest dowodów setki - odpowiedział burmistrz Bauer.

Dyskusja miała miejsce podczas grudniowej sesji rady miasta w trakcie informacji o stanie realizacji inwestycji przyjętych do planu na 2023 r.

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Reklama