Opublikowano . Ostrów Mazowiecka | Aktualności | Zdrowie


Dyrektor szpitala o zatrudnieniu, wynikach finansowych, wejściu do szpitala i nowym bloku operacyjnym za 12 mln zł

Podczas ostatniej sesji rady powiaty Artur Wnuk, dyrektor szpitala w Ostrowi Mazowieckiej przedstawił zmiany jakie zaszły ostatnio w placówce.

2023/08/puste-i-smutne-lozko-szpitalne-23-2149017251-jpeg_64e3622601016

- W ciągu ostatnich pięciu lat zatrudnienie wzrosło o ponad 100 osób. Największy przyrost to oczywiście grupa lekarzy. Nasz szpital w ostatnich latach cieszy się dużym powodzeniem, jeśli chodzi o lekarzy, którzy kończą studia. Muszą oni przepracować 13-miesięczny staż. W chwili obecnej w naszym szpitalu pracuje dziewięciu lekarzy stażystów, a jeszcze dwa lata temu to było sześciu, a jeszcze rok temu było czterech. Z tych dziewięciu, którzy teraz są u nas na stażu, to mamy prawie pewność, że szóstka z nich zostanie u nas i będzie realizowała swój program specjalizacyjny w różnych dziedzinach, tj. w dziedzinie interny, anestezjologii czy ortopedii - powiedział dyrektor Artur Wnuk.

W ciągu ostatnich 24 lat sobie szpital 12 razy osiągał zysk i 12 razy był na stracie.

-  W przypadku ostatnich pięciu lat wynik finansowy był na plusie. Jesteśmy bardzo blisko zamknięcia roku 2023 i uważamy, że uda nam się go zamknąć na plusie. Szacujemy, że będzie to około miliona złotych na plusie. To jest bardzo dobra informacja, ze względu na to, że są bardzo trudne czasy dla szpitali. Rosną bardzo mocno wszystkie koszty funkcjonowania, również koszty wynagrodzeń. Te wszystkie koszty mają bezpośredni wpływ na wyniki finansowe. Mamy przemyślaną politykę tego co chcemy zrobić, jak chcemy robić i udaje nam się to w postaci wyniku finansowego - przekazał dyrektor szpitala

Sporo zmian wprowadzono m.in. przy samym wejściu do szpitala.

-  Jak wchodzimy do szpitala to rzeczywiście, nie tylko nasi pacjenci mówią, że są dumni z tego, w jakim szpitalu mogą się leczyć. Wyremontowaliśmy całe wejście główne, wyremontowaliśmy nasze windy. Udało nam się również wyremontować rejestrację, w której stworzyliśmy sześć stanowisk. Wdrażamy specjalny system kolejkowy z biletomatem, który powinien usprawnić jeszcze bardziej pracę z pacjentem, który przychodzi się zarejestrować w okienku. Zainstalowaliśmy w ostatnim czasie klimatyzację ze względu na to, że w lato było bardzo duszno i pojawiły się prośby o poprawę komfortu. Rozbudowaliśmy i stworzyliśmy usługę telefoniczną call center i dzięki temu pacjenci często z całej Polski dzwonią tutaj do nas żeby się dowiedzieć dużo różnych informacji, o tym jakie są poradnie, jacy lekarze przyjmują, Czy możemy zapisać ich na wizytę, jaki jest czas oczekiwania. 700 połączeń dziennie to jest bardzo dużo jak na trzy, cztery rejestratorki, które obsługują call center. W całym roku 2023 odebraliśmy 107 tys. połączeń - poinformował dyrektor ostrowskiego szpitala.

Jednym z głównych problemów szpitala są zbyt małe sale operacyjne.

- Blok operacyjny pracuje na rzecz trzech oddziałów: chirurgii ogólnej, ortopedii i ginekologii. Z roku na rok widzimy rosnącą liczbę pacjentów, którzy chcą się leczyć w naszym szpitalu. Od 2019 r. jeśli chodzi o o chirurgię to mamy wzrost prawie o 30 proc., ginekologia to jest ponad 50 proc. wzrostu ilości wykonanych zabiegów w tym zakresie i ortopedia ponad 76 proc. wzrostu. Ten wzrost nastąpił przy zachowaniu tego samego potencjału infrastruktury, bloku operacyjnego czyli tylko i wyłącznie na dwóch salach. Suma wszystkich operacji w roku 2023 to jest prawie 3.300. Wychodzi nam ponad 9 operacji dziennie czyli 4,5 operacji na jedną salę. Kiedyś jeden z naszych gości powiedział, że gratuluje, bo osiągnęliśmy niemożliwe dla innych szpitali parametry, w warunkach mieszkania M4. I to jest prawda - mówił dyrektor.

Według szefa placówki blok operacyjny nie spełnia żadnych wymogów, ale wkrótce ma to się zmienić.

- Naszym celem jest to, żeby poprawić warunki dla pacjentów i dla naszego personelu. Podjęliśmy decyzję o zwiększeniu ilości sal operacyjnych. Będziemy chcieli wybudować nowy blok operacyjny. Będzie to możliwe tylko dlatego, że udało nam się postawić szpitalny oddział modułowy i nad nim wybudować kolejną kondygnację, również w formie modułowej. Szacujemy koszt budowy tego bloku na kwotę ponad 12 milionów złotych. Dokładny koszt będzie znany dopiero po konkursie, po wyłonieniu wykonawców inwestycji - powiedział dyrektor szpitala.

Uruchomienie nowego bloku operacyjnego planowane jest na przełomie lat 2024 i 2025 lub ewentualnie w pierwszym kwartale 2025 roku.

 

Wasze opinie

Danuta Barszcz   14:22, 18.02.2024

Szpital ma leczyć, a nie zarabiać. Zatrudniać lekarzy na całe etaty, a nie dojeżdżających ze świata, którzy nie wiele wiedzą o chorobie pacjenta i pojawiają się dwa razy na miesiąc. Lekarze powinni współpracować ze sobą, a tego nie ma w tym szpitalu. Powinno być przestrzegane prawo pracy wobec wszystkich pracowników. Lekarz powinien być lekarzem, a nie fircykiem zadufanym w sobie i gwiazdorem fb.Szpital to nie maszyna do zarabiania pieniędzy, to miejsce w którym powinno się zadbać szczególnie o zdrowie pacjenta i traktować go z szacunkiem. Pozdrawiam lekarzy zarabiających z ortopedii i panią oddziałowæ.

Anna Rostek   17:56, 18.02.2024

Taka jest prawda, dziś tylko kasa się liczy?

Dodaj komentarz



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.