Ostatnia sesja Rady Miasta Ostrów Mazowiecka, która odbyła się 13 maja 2024 roku z pewnością nie przeszła bez echa. Kontynuując pierwszą sesję, która miała miejsce 6 maja tego samego roku, ta druga przyniosła ze sobą nieoczekiwane wydarzenia.
Przerwa między sesjami wiązała się ze złożeniem mandatu przez Jolantę Zadrogę, która objęła stanowisko wiceburmistrza, a także ze złożeniem mandatu przez radnego Daniela Choinkę, który był nieobecny również podczas pierwszej sesji 6 maja 2024 roku. Burmistrz miasta Ostrów Mazowiecka Hubert Betlejewski wyraził swoje preferencje przed wyborem, sugerując, że chciałby, aby przewodniczący rady reprezentował Koalicję Obywatelską, zaś wiceprzewodniczący pochodzili z innych komitetów. W efekcie głosowania na przewodniczącego Łukasz Chojnowski z Koalicji Obywatelskiej zyskał największe poparcie - aż 12 głosów, podczas gdy na Jolantę Kwiatkowską zagłosowało jedynie siedmiu radnych.
Na miano wiceprzewodniczących, Krzysztof Laska zgłosił kandydatury Waldemara Pałysa i Ewy Orzechowskiej. Przewodniczący Łukasz Chojnowski zaproponował kandydata z KWW Niezależni Razem - Krzysztofa Swaczynę. Jednakże to radni z partii Prawo i Sprawiedliwość zdobyli największe poparcie - Ewa Orzechowska otrzymała 10 głosów, a Waldemar Pałys aż 12.
Niestety, kandydat KWW Niezależni Razem Krzysztof Swaczyna, zebrał jedynie trzy głosy, natomiast sześć głosów było nieważnych.
Po głosowaniu radna Małgorzata Bartkiewicz przekazała gratulacje, ale również wyraziła zdziwienie co do ewentualnej koalicji z PiS.
- Również chciałam pogratulować Państwu tylko wydaje mi się, że Ostrów Mazowiecka nie spodziewała się takiego scenariusza, żeby koalicję Pan burmistrz zawarł z PiSem. Mieszkańcy na pewno się tego nie spodziewali. Wydaję mi się, że po prostu zostali oszukani. Po co te wybory były? Trzeba było od razu na Pana Bauera zagłosować. Dziękuję bardzo - mówiła radna Małgorzata Bartkiewicz.
Burmistrz stanowczo zaprzeczył takim insynuacjom, podkreślając chęć współpracy ze wszystkimi radnymi, niezależnie od przynależności politycznej. Pomimo spekulacji na temat ewentualnych sojuszy czy układów politycznych, burmistrz wyraźnie podkreślił, że dla niego priorytetem jest skupienie się na interesach mieszkańców oraz efektywnym zarządzaniu miastem.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
5 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Kredyt kredytem, ale nie nowy burmistrz nauczy się mówić, bez ciągłego yyyyyyyyy i niech próbuje chociaż udawać, że rozumie o co pytają radni, bo z odpowiedziami na drugiej sesji wyszło tragicznie.
A może jakiś mały kredyt zaufania gorzej to już chyba było
Drugi Inowrocław.
mieszkancy musza przekonac sie co to sa za ludzie z pis zdrajcy judasze ktorzy sprzedadzo sie za pare srebnikow aby byc u wladzy a co na to prezes z nowogrodzkiej powinien wszystkich wykluczyc i rozwiazac struktury pisu w ostrowi my zdrajcow nie chcemy .
A jak się czują wyborcy, którzy głosowali na Prawo i Sprawiedliwość? Największy klub w radzie ma tylko wiceprzewodniczących i poparł na przewodniczącego rady kandydata z PO. Wstyd!!!