Wystrzał opony w trakcie jazdy. Kierowca uderzył w barierki ochronne
Zdarzenie drogowe na trasie S61 to odpowiednie przypomnienie o konieczności zachowania ostrożności i czujności na drogach.
Fot. Powerboy_Official / Instagram
W środę, 15 maja ok. godz. 17.00 na trasie S61 w okolicy Gniazdowa doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. Kierujący pojazdem marki Chevrolet, 23-letni obywatel Pakistanu, doświadczył niespodziewanego wybuchu jednej z opon, co spowodowało utratę kontroli nad autem. W wyniku pęknięcia opony, pojazd zjechał na lewy pas drogi, zagrażając bezpieczeństwu ruchu na trasie. Następnie doszło do zderzenia z barierkami ochronnymi, co mogło skutkować groźnymi obrażeniami kierowcy oraz innych uczestników ruchu.
Na szczęście, w tym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Kierowca wyszedł z incydentu bez szwanku. Warto zauważyć, że kierujący pojazdem był trzeźwy, a auto posiadało ważne badania techniczne. Dlatego też, mimo okoliczności kierowca nie został ukarany, ponieważ zdarzenie zostało uznane za losowe, wynikające z czynników niezależnych od jego kontroli.
Ten incydent stanowi przypomnienie o konieczności zachowania ostrożności i czujności na drogach, nawet w przypadku spełnienia wszystkich wymogów technicznych. Wybuch opony to zdarzenie, które może wystąpić niespodziewanie i prowadzić do groźnych sytuacji, dlatego też ważne jest, aby wszyscy uczestnicy ruchu byli przygotowani na ewentualne zagrożenia i reagowali zgodnie z przepisami bezpieczeństwa drogowego.