Prezes ZGK: jakość wody nie jest taka, jaką byśmy chcieli
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Ostrów Mazowiecka radna Jolanta Kwiatkowska zwróciła uwagę na problematyczną sytuację związaną z nową stacją uzdatniania wody. W trakcie dyskusji z prezesem Zakładu Gospodarki Komunalnej, Mariuszem Jasionkiem, poruszono kwestie techniczne, które utrudniają ostateczne zakończenie inwestycji i odbiór stacji.
Radna Jolanta Kwiatkowska zapytała o bieżący stan stacji.
– Chciałabym spytać o stację uzdatniania wody. Czy ostateczny odbiór już został podpisany tej stacji? Czy ona działa w pełni? Czy są jeszcze jakieś niedociągnięcia ze strony firmy, która wybudowała tę stację? Czy koszty są już rozliczone? – mówiła.
Prezes ZGK, Mariusz Jasionek, przyznał, że nadal istnieją trudności związane z funkcjonowaniem stacji, a dokładnie z działaniem złoża filtracyjnego.
– Ze stacją uzdatniania wody jest problem taki, że złoże, które tam jest, ma odbierać mangan z tej wody, jeszcze się nie ułożyło, to się tak fachowo nazywa. Trwają cały czas prace nad tym, żeby ruch złoża dopasować do przepływu wody. To są skomplikowane operacje, ale to już powinno być wykonane dosyć dawno – tłumaczył prezes. – Wysłaliśmy pismo miesiąc temu do firmy, żeby przyspieszyć te prace, zintensyfikować. Już raz było złoże wymieniane i musiało się ponownie ułożyć. Wyniki wszystkie są w normie, ale nie są dla nas satysfakcjonujące – dodał Jasionek.
Radna Kwiatkowska dopytywała, czy w takim razie stacja jest formalnie odebrana.
- Stacja funkcjonuje, natomiast jakość wody nie jest taka, jaką byśmy chcieli, i nieraz jest sytuacja taka, że tę wodę musimy przepuszczać jeszcze przez starą stację uzdatniania – powiedział prezes ZGK.
Radna poruszyła również kwestię związane z funkcjonowaniem filtrów.
– To, że nie działają te filtry odpowiednio, to jeszcze należy do firmy, która to wykonywała? – dociekała.
– Tak – potwierdził prezes Jasionek.
Kwiatkowska zapytała następnie o gwarancję.
– I jest to w ramach gwarancji? – mówiła.
Jasionek wyjaśnił, że firma jest zobowiązana do naprawy w ramach gwarancji.
– Jest to w ramach gwarancji. Ostatnio było wysłane pismo przez prawnika i dzisiaj mieliśmy rozmowy z naszym prawnikiem, żeby jeszcze raz wysłać pismo i ewentualnie korzystać z gwarancji udzielonej przez producenta, ponieważ złoże nie pracuje tak, jak powinno – zakończył.