Główny Urząd Statystyczny (GUS) ostrzega i przypomina: kontakt ze strony ankietera realizującego badania statystyczne w imieniu urzędu wymaga ostrożności i odpowiedniej weryfikacji. Coraz częściej zdarzają się przypadki prób oszustw, w których osoby podszywają się pod pracowników GUS.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) przypomina, że ankieterzy realizujący badania w jego imieniu muszą przedstawić się pełnymi danymi: imieniem, nazwiskiem oraz numerem legitymacji służbowej, o ile poprosi o to respondent. Tego rodzaju ankiety to część badań statystyki publicznej i dotyczą różnych obszarów, takich jak badania społeczne, cenowe oraz rolne. Aktualny wykaz badań dostępny jest na stronie internetowej GUS w zakładce "Badania Statystyczne". Aby zwiększyć bezpieczeństwo i wygodę respondentów, GUS udostępnił narzędzia weryfikacyjne, które pozwalają upewnić się co do tożsamości ankieterów.
Otrzymując telefon od osoby podającej się za ankietera, respondent ma możliwość:
-
Sprawdzenia aktualnie trwających badań na stronie internetowej GUS.
-
Weryfikacji ankietera poprzez dedykowaną aplikację lub bezpośrednio przez infolinię GUS pod numerem 22 279 99 99 (czynna od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 - 15.00).
-
Ustalenia dogodnego terminu badania drogą telefoniczną.
-
Umówienia się na bezpośrednie spotkanie w domu.
Zanim ankieter skontaktuje się z gospodarstwem domowym lub rolnym, GUS wysyła specjalne listy zapowiednie podpisane przez Prezesa GUS. Na stronie GUS w zakładce "Sprawdź tożsamość ankietera" działa również aplikacja, która umożliwia zweryfikowanie ankieterów - wystarczy podać ich imię, nazwisko oraz numer legitymacji.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.