Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Ostrów Mazowiecka doszło do nietypowej sytuacji. Choć omawianym punktem było odwołanie przewodniczących komisji, niektórzy radni powrócili do tematu finansowania orkiestry miejskiej. Kiedy radny Waldemar Pałys także zaczął mówić o orkiestrze, przewodniczący Tomasz Koczara poprosił go, aby trzymał się aktualnego tematu obrad.
– Panie przewodniczący, inni radni też mówili o orkiestrze. Mówię dopiero minutę i 21 sekund – odpowiedział Pałys.
– Może pan mówić i pięć. Pozwolę, nie ma problemu – odparł przewodniczący Tomasz Koczara.
Wtedy radny Pałys poprosił:
– Proszę dać mi skończyć. Ja naprawdę kończę szybko – powiedział Waldemar Pałys.
Te słowa szczególnie rozbawiły wiceprzewodniczącą Annę Krajewską, która wybuchła śmiechem. Reakcja ta wyraźnie zaskoczyła radnego Waldemara Pałysa. Po chwili milczenia machnął ręką.
– Już nawet nie będę tego komentował – skwitował Pałys.