Radni Ostrowi Mazowieckiej zajmą się na sesji we wtorek, 12 sierpnia, projektem uchwały dotyczącym zmiany wynagrodzenia burmistrza Huberta Betlejewskiego. Z dokumentu, który trafił do Rady Miasta, wynika, że burmistrz będzie zarabiał więcej o 1 700 zł miesięcznie.
Obecnie burmistrz Hubert Betlejewski otrzymuje miesięcznie 17 000 zł. Na jego wynagrodzenie składają się następujące elementy:
- wynagrodzenie zasadnicze – 10 000 zł,
- dodatek funkcyjny – 2 500 zł,
- dodatek specjalny (20% od sumy wynagrodzenia zasadniczego i funkcyjnego) – 2 500 zł,
- dodatek za wieloletnią pracę (20% wynagrodzenia zasadniczego) – 2 000 zł.
Po zmianach, które mogą wejść w życie od 1 lipca 2025 roku, burmistrz Ostrowi Mazowieckiej będzie zarabiał miesięcznie 18 700 zł. Nowe wynagrodzenie obejmie następujące składniki:
- wynagrodzenie zasadnicze – 10 200 zł (więcej o 200 zł),
- dodatek funkcyjny – 3 400 zł (więcej o 900 zł),
- dodatek specjalny (22,5% sumy wynagrodzenia zasadniczego i funkcyjnego) – 3 060 zł (więcej o 560 zł),
- dodatek za wieloletnią pracę (20% wynagrodzenia zasadniczego) – 2 040 zł (więcej o 40 zł).
Według projektu uchwały powodem podwyżki jest wzrost kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej na ten rok, która jest wyższa o 5% w stosunku do poprzedniego roku. Samorządy mają obowiązek dostosować swoje wynagrodzenia do nowych wskaźników budżetowych, co spowodowało konieczność zmiany pensji burmistrza.
Poprzedni burmistrz Ostrowi Mazowieckiej Jerzy Bauer zarabiał miesięcznie 20 130 zł. Podczas kampanii wyborczej w 2024 roku Hubert Betlejewski zapowiedział, że jego wynagrodzenie będzie niższe o 30 procent w stosunku do pensji poprzednika. Ostatecznie po wyborze na burmistrza, od maja 2024 roku jego wynagrodzenie ustalono na 17 000 zł, co oznaczało, że zarabia obecnie o 15,5 procent mniej niż Bauer. Po obecnej podwyżce, która będzie obowiązywać od lipca 2025 roku, Betlejewski zarobi miesięcznie 18 700 zł, czyli o około 7 procent mniej, niż wynosiła pensja Jerzego Bauera. Maksymalna pensja burmistrza w mieście wielkości Ostrowi Mazowieckiej od 1 lipca br. może wynosić dokładnie 21.043,57 zł.
Ostateczna decyzja zostanie podjęta przez radnych na sesji we wtorek, 12 sierpnia. Wszystkie kwoty wynagrodzeń wymienione w artykule są kwotami brutto.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
9 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
A te 2040 zł dodatku za wieloletnią pracę na stanowisku burmistrza to chyba jakiś żart?
Proponuję zrobić we wtorek protest przed ratuszem pod nazwą 30% Huberta
Ktoś powyżej proponuję naukę czytania a następnie naukę prawa, ja proponuję wszystkim tylko czytanie ze zrozumieniem! Bo prawo jest ciężkie do studiowania, reasumując są odpowiednie przepisy i przypisy które umożliwiają częściowe zrzeczenie sie wynagrodzenia, w PL można obejść każdą ustawę, przepis i zapis, trzeba tylko wiedziec jak, a w powyższym przypadku nie ma na to chęci, większość ludzi w Ostrowi chciałoby dostawać takie wynagrodzenie za tak nieefektywną pracę.
Jednak się okazało że 30% za mało to podwyżka leci , pozdro Ostrowiacy , kto zarabia tu chociaż 6000 ;)
Nie ma to jak krytykować poprzedniego burmistrza a teraz robić to samo...
A jak tam sprawa z kontenerami na Legionowej.
@spokojny zarobki wójta/burmistrza/prezydenta miasta ustalają radni, w określonym z góry przedziale finansowym. Jak podano w artykule "Samorządy mają obowiązek dostosować swoje wynagrodzenia do nowych wskaźników budżetowych, co spowodowało konieczność zmiany pensji burmistrza". Także burmistrz to może i chcieć pro publico bono pracować, ale mniej jak 9 tys. bodajże nie może zarabiać. Proponuję najpierw się nauczyć czytać, później zapoznać z prawem, a następnie komentować.
20% za wieloletnią pracę? a jak wiele lat jest burmistrzem?
przed wyborami mówił co innego, ale Cóż Szkodzi Obiecać ;)