Mieszkańcy okolic ul. Wiśniowej i rejonu ul. Różańskiej przy S8 w Ostrowi Mazowieckiej protestują przeciw planowanej budowie restauracji sieciowej. Zebrali podpisy i proszą władze miasta o zmianę lokalizacji. Ratusz odpowiada, że teren od lat ma funkcję usługową, a miasto nie decyduje, co dokładnie tam powstanie.
O co chodzi?
W sierpniu Rada Miasta Ostrów Mazowiecka zgodziła się „wyetapować” dwa fragmenty miejscowego planu, by szybciej zakończyć prace planistyczne dla dwóch inwestycji: dużego zakładu produkcyjnego (rejon ul. Wołodyjowskiego) oraz lokalu znanej sieci restauracji (rejon ul. Różańskiej przy S8). Nazwy inwestorów nie padły.
– Dwa podmioty gospodarcze poprosiły o przyspieszenie: jeden chce postawić zakład (ok. 70–100 miejsc pracy), drugi – restaurację – powiedział wówczas burmistrz Hubert Betlejewski.
Mieszkańcy: hałas i wąska ulica. Prosimy o zmianę miejsca
Na wrześniowej sesji pojawili się mieszkańcy ul. Wiśniowej. Przekazali petycję z prośbą o przeniesienie planowanej restauracji w inne miejsce.
– Mieszkam tu 25 lat. Ta ulica jest wąska, a część jezdni zabrano na chodnik. Już dziś duże auta mylą zjazdy i zawracają przy cmentarzu. Boimy się hałasu i jeszcze większego ruchu. Prosimy o zmianę lokalizacji – powiedziała pani Beata, mieszkanka ul. Wiśniowej. – Nie jesteśmy „przeciw restauracji”, prosimy tylko, by nie budować jej pod oknami domów – dodała pani Beata.
Radny Laska: działka jest za mała, to uciążliwość na lata
Radny Krzysztof Laska przypomniał, że od sierpnia dopytywał o szczegóły obu inwestycji i o informowanie okolicznych mieszkańców.
– To bardzo mały skrawek gruntu, domy stoją 5–6 metrów od jezdni. Nie wyobrażam sobie pozytywnej decyzji środowiskowej. Zgotujemy ludziom piekło: ciągłe wjazdy, wyjazdy, zawracanie. Bezpieczeństwo i komfort życia się nie „zmieszczą” – powiedział Laska.
Ratusz: teren usługowy od lat. Miasto nie wydaje pozwoleń
Wiceburmistrz Jolanta Zadroga wyjaśniła, że „etapowanie” nie skraca procedury merytorycznie – zmniejsza jedynie liczbę stron postępowania.
– Nie możemy poinformować, „jaka restauracja”, bo sami tego nie wiemy. W planie miejscowym ten obszar od lat ma funkcję usługową. Pozwolenie na budowę wydaje starosta – powiedziała Zadroga.
Burmistrz: dwie prośby od inwestorów. Miasto nie zablokuje, potrzebna rozmowa
Burmistrz podkreślił, że to po zgłoszeniach dwóch podmiotów miasto wyjęło ten obszar do osobnego procedowania. Dodał, że dzięki publicznej informacji mieszkańcy mogli zareagować.
– Dobrze, że sprawa wypłynęła publicznie, bo inaczej nie mieliby państwo wiedzy. Nie zmieniamy przeznaczenia – działka i tak jest usługowa. Z tego co pamiętam, chodzi o niewielkie odlesienie części terenu. Miasto nie może tego zablokować, musimy działać zgodnie z prawem. Proponuję rozmowę z właścicielem działki – powiedział Hubert Betlejewski.
Burmistrz przyznał też, że po spotkaniu z mieszkańcami lepiej rozumie możliwe uciążliwości tej lokalizacji.
– Nie zdawałem sobie sprawy, że to może być aż tak uciążliwe w tym miejscu – dodał Betlejewski.
Co dalej?
Procedura planistyczna ma się toczyć zgodnie z przepisami. Miasto zapowiada ogłoszenia w zwyczajowo przyjętych miejscach (BIP, strona urzędu, prasa lokalna). Na etapie wyłożenia planu każdy będzie mógł złożyć uwagi. Nazwa sieci nie została ujawniona – mieszkańcy słyszeli jedynie, że to restauracja sieciowa (np. McDonald’s, KFC), ale ratusz podkreśla, że nie ma oficjalnej informacji, co dokładnie powstanie.
Zapraszamy do udziału w naszej ankiecie na Kanale Nadawczym: https://www.messenger.com/channel/OstrowMaz24 - "Czy jesteś za budową restauracji znanej sieci przy ul. Wiśniowej w Ostrowi?".
Czytaj:
Burmistrz zapowiada budowę dużego zakładu produkcyjnego i znanej sieci restauracji
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
20 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Moim zdaniem, przed jakimikolwiek rozmowami - mieszkańcy powinni wiedzieć co konkretnie powstanie - kto będzie budował i co będzie budował. Wtedy będzie można przemyśleć, a tekst w stylu „znana sieć restauracji” to jest policzek dla mieszkańców od burmistrza i całej rady miasta. Nie rozumiem, dlaczego taka tajemnica?
A może będzie sieciówka - kolejny Kebab?
Ja bym proponował kościół następny postawić dla rozwoju miasta.Tylko żeby były bardzo ostentacyjne czary codziennie na cały regulator.Ludzie muszą usłyszeć jak miasto się rozwija.
Przecież Wiśniowa jest za lasem. Przy wyjeździe z Wiśniowej na Różanską są tylko 2 domy. O co ta walka ? Ta gastronomia ma być tam gdzie jest teraz komis. Może zrobią zjazd dodatkowy i ludzie nie będą musieli wjeżdżać na Różańską. Problem to złe oznaczenia przy zjazdach na obwodnicę i ludzie się mylą
Chyba przydałyby się światła przy zjeździe na Wiśniowa bo faktycznie jest problem
Dlaczego mieszkańcy nie mogą wiedzieć co za znana sieć, co za produkcję się im wprowadza.......powinni mieć prawo wypowiedzieć się na ten temat.... Może to jakaś cuchnąca branża tak jak mleczarnia- ale jak zostanie postawiona i uruchomiona to dla mieszkańców będzie po temacie....tylko płacz i zgrzytanie zębów.....co i tak nic nie pomoże. ..np tereny - Wołodyjowskiego- mają nieopodal oczyszczalnię ścieków. może dość już smrodu.....Dlatego pytam - co tam ma powstać? Następne pytanie czy warto w ogóle iść na wybory? Widzę, że osoby, których nie dotyczą te lokalizacje chętnie by chcieli przy swoich posesjach mieć takie - nie wiadomo bliżej co? zastanówcie się... czy to napewno o taki rozwój miasta chodzi......
Smród z mleczarni też nie przeszkadza mieszkańcom Wiśniowej. Nie znaczy to że problemu nie ma albo że ludzie gadają głupoty. Trochę empatii i postawienia się w sytuacji a nie myślicie o tylko jak się nażreć i nachlać.
Bar szybkiej obsługi miarą rozwoju miasta...
Ankieta powinna brzmieć raczej czy mieszkańcy osiedla chcą owej budowy. Wiadomo że społeczeństwo całej Ostrowi chce byle gdzie oby powstał więc w tak sformułowanym pytaniu nie mają szans. Poziom redaktorski żenua
Jako mieszkaniec i przedsiębiorca z ul.Różańskiej uważam że to świetny projekt. Ul.Wiśniowa to nie jest tu stroną, gdyż ta działka leży wzdłuż ulicy Różańskiej czyli drogi wojewódzkiej na zjeżdża z s8 z obu stron. Taka inwestycja przyczyni się do rozwoju całego regionu gminy i miasta Ostrowi i możliwości zatrudnienia zazwyczaj młodych ludzi w takim miejscu. Należy także pamiętać, że miasto zapewne wykona na ul.Różańskiej długo wyczekiwaną instalację kanalizacyjną dla wszystkich- także same plusy. A na takie osoby anty- JESZCZE SIĘ TAKI NIE URODZIŁ CO KAŻDEMU DOGODZIŁ.
Miasteczko westernowe wyludnia się cały czas to niejest Ciechocinek inwestycje są potrzebne bo ludzie muszą gdzieś pracować miasto wogule się nie rozwija
A co to za zdjęcie? To właśnie tam ma być MC? Dokładnie w tym miejscu ze zdjęcia? Czy komuś się coś pomyliło czy celowo chce wprowadzić w błąd wszystkich tak krzyczących o wielkim rozwoju miasta dzięki M
Cały artykuł bardzo stronniczy , pisanie głupot tak naprawdę o niczym. Coś ma być ale nikt nie wie co ale to będzie zła decyzja bo garstka osób tak mówi. Kolejna sprawa pan radny Laska mówi że działka jest za mała, można wywnioskować że zna cały projekt budowy i wie lepiej niż sztab specjalistów od budowy takich inwestycji.mnie zastanawia wątek „zmiany lokalizacji” czyli miasto podaruje za darmo grunt dla inwestora ? Tak mam to rozumieć ? Ja myślę że najlepszym pomysłem będzie odkupienie tej działki od właściciela. Każdy komu się ten pomysł nie podoba wrzuca ze swojej kieszeni i może się uda odkupić. Podejrzewam że tanio nie będzie ale najważniejsze że będzie spokój.
Patrząc na ankietę to 10 razy tyle osób chce budowy restauracji a tylko kilka osób jest przeciw więc po co ta dyskusja.To jest rozwój naszego miasta,w innych miejscowościach już dawno takie restauracje mają a my jeździmy do nich.
A ja mieszkam na Wiśniowej i chcę żeby tam był MC albo Żabka całodobowa i dyskoteka ,będę miał blisko!
Jaka by nie była propozycja rozwoju miasta i okolic to od dłuższego czasu jest "larum". . I jak to mówią w większości mieszkańcy:: "zaorać miasto" Radni mielili by piasek na prawo i lewo i byłoby spokojnie. A tak naprawdę nie znając tematu/nawet Wysoka Rada/ i "grzmi w mieście ..
Jak taka ankieta ma być miarodajna biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców Ostrowi i okolic a ulicy Wiśniowej i innych uliczek w okolicy. Tym z Warszawskiej czy z Malkinskiej to chyba nie będzie przeszkadzało i zagłosują za.
Zablokować inwestycje budowy restauracji, zablokować inwestycje budowy zakładu produkcyjnego a budżet przeznaczyć na Mleczarnie. Korzyść dla wszystkich i wszyscy beda zadowoleni.
Ludzie, jak ktoś chce na swojej działce postawić restaurację to niech stawia, jak wam nie pasuje to zróbcie zrzutkę i odkupcie ten grunt od właściciela i zostawcie tam las
Przecież nie znajdą złotego środka , bo ktoś chce aby na tej a nie innej działce powstał Mc Donald , ktoś ma dobrą głowę do interesów
Mieszkańcy osiedla proszą o rozmowę i znalezienie złotego środka jakim była by zmiana lokalizacji tak by inwestor i ludzie byli zadowoleni. Wyobraźcie sobie te wycieczki w niedzielę wracających z mazur. Tam i tak jest dość niebezpiecznie wyjechać z Wiśniowej na trase s8. Trzeba przeciąć trzy pasy. Postawią sygnalizację świetlną? Kto?
Mam złoty środek, wiem jak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu! Zrównać z ziemią mleczarnię i zrobić zjazd z s8. Czy to nie jest genialne rozwiązanie?
Jakaś paranoja. Działka jest usługowa ale trzeba jej część odlesić. Nie można zablokować inwestycji ale przyspiesza się procedury planistyczne idąc na rękę inwestorowi. Może ktoś potrafi to logicznie poukładać? Trzeba w tym przypadku wziąć po uwagę że w niedawno przyjętym studium nie zwracając na wnioski właścicieli odebrano niektórym działkom możliwość zabudowy przeznaczając je na las. Wnioski niech każdy przemyśli. Podpowiadając Radnym. Wystarczy że nie zgodzicie się na odlesienie czyli zmianę planu zagospodarowania a inwestycja pewnie nie powstanie. Ale przecież Radni o tym sami wiedzą.