Smród to od dłuższego czasu jeden z najważniejszych problemów mieszkańców Ostrowi Mazowieckiej. Burmistrz Hubert Betlejewski powiedział "dość" i zawiadomił Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie. Po tym zgłoszeniu WIOŚ kontroluje Mleczarnię Ostrowia.
Zgłoszenie trafiło do WIOŚ 6 października br. Dwa dni później inspektorzy byli na miejscu. Ustalono, że przyczyną smrodu są osady ściekowe rozprowadzone na polu. Ustalono właściciela terenu, dzierżawcę i organizatora wywozu osadów. Wszystkie te osoby przesłuchano. W trakcie czynności potwierdzono, że osad pochodzi z podczyszczalni ścieków Mleczarni Ostrowia.
Na dzierżawcę nałożono mandat z art. 154 kodeksu wykroczeń (grzywna nie niższa niż 500 zł). Na miejsce wezwano również Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ, które pobrało próbkę do badań. WIOŚ obecnie prowadzi dalsze czynności, w tym kontrolę w Mleczarni Ostrowia.
Pełna treść komunikatu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie z 16 października br.:
W dniu 6 października 2025 roku do WIOŚ w Warszawie Delegatura w Ostrołęce za pośrednictwem poczty e-mail wpłynęło zgłoszenie z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Ostrowi Mazowieckiej dotyczące uciążliwości zapachowej pochodzącej z pól uprawnych położonych w Ostrowi Mazowieckiej.
W dniu 8 października 2025 r. Inspektorzy WIOŚ w Warszawie na podstawie art. 10b ustawy z dnia 20 lipca 1991 r. o Inspekcji Ochrony Środowiska (Dz. U. z 2024 r. poz. 425) przeprowadzili czynności służbowe polegające na wizji terenowej pól uprawnych w rejonie ujętym w zgłoszeniu.
W toku przeprowadzonych czynności ustalono, iż powodem uciążliwości zapachowej jest osad ściekowy zdeponowany na pole uprawne. Ustalono właściciela terenu oraz dzierżawce działki a także osobę organizującą wywóz osadów. Przeprowadzono przesłuchania ww. osób w zakresie niezbędnym dla ustalenia stanu faktycznego. W toku przeprowadzonych przesłuchań ustalono, że przedmiotowy osad pochodzi z podczyszczalni ścieków zakładu Mleczarnia Ostrowia Sp. z o.o.. Na dzierżawcę terenu nałożono mandat karny z art. 154 kodeksu wykroczeń (Kto na nienależący do niego grunt polny wyrzuca kamienie, odpady, złom lub padlinę niebędące odpadami lub inne nieczystości, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych).
Na miejsce zadysponowano wyjazd pracownika Centralnego Laboratorium Badawczego Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, celem realizacji pomiarów i poboru uśrednionej próby osadu ściekowego. Próbobiorca CLB dokonał poboru uśrednionej próby osadu ściekowego w celu określenia parametrów ujawnionych osadów.
WIOŚ w Warszawie prowadzi dalsze działania m.in. prowadzi kontrolę w ww. zakładzie.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
20 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Ta oaza smrodu już dawno powinna być zamknięta skoro nie umie dostosować się do standardów europejskich. Tu nie Białoruś albo Ukraina. Dobrze, że obecna władza widzi problem.
Krzysztof Kołodziejczyk ale wcześniej też można było. Od 2014 roku nie śmierdziało?
i od tego należało zacząć tą rozgrywkę!!!
Krzysztof sapiecha to dawno tylko sam widziałem cysterny Białorusi logo Ostrowia to.mleko
Było z Białorusi smacznego jeszcze są produkty logo Ostrowia smacznego
Krzysztof Sapiecha to co i do tej pory ????
Damian Subda ciekawe co będziesz jadł...pewnie Mercosur
Bożena Kowalczyk Przeciez mogą tu przeczytac, co mam chodzic i kazdemu osobno mówic?
Urszula Podbielska dobrze, bo zgadzamy się w temacie. Z naciskiem na kategoryczną zmianę technologii oczyszczania na podczyszczalni.
Damian Subda moze niech Pan to powie tym co sue utrzymują dzięki mleczarni
Edward Chmielewski ścieki mleczarskie należą do najbardziej obciążających środowisko i powinny być prawidłowo oczyszczane, a nie wypuszczane wprost. Fetor w całym mieście świadczy o lekceważeniu obowiązku.
Tomasz Tomasz Tomasz dziwisz się. Oczyszczalnia zbudowana 30 lat temu a miasto się rozwija. Powstają nowe bloki, całe osiedla.
„Stary adwokat chce przejść na emeryturę. Na weselu syna daje mu w prezencie listę swoich klientów. Szczególną uwagę zwraca na sprawę obywatela XYZ
- Synu, to jest bardzo poważna i trudna sprawa, ciągnie się już prawie dziesięć lat. Przekazuję ci ją, zwróć na nią szczególną uwagę!
Po kilku miesiącach po miesiącu miodowym syn wpada rozpromieniony do ojca:
- Tato, właśnie wygrałem sprawę obywatela XYZ. Możesz być ze mnie dumny.
- Synu, coś ty najlepszego narobił. Dzięki tej sprawie zbudowałem nasz dom, wykształciłem cię, ostatnio zmieniłem samochód, a ty tak po prostu wygrałeś ją w kilka miesięcy z czego zamierzasz żyć?”
Brawo! Co o prawda pół roku to zajęło ale zawsze to coś????
Zapraszam to śmieszna władze ostrowi zamieszkać tu. I ciuchy wywiesić na tarasie posiedzieć parodia
To jest śmieszne oczyszcAlnia to jest zapach ??? Broniewskiego, podstoczysko
wreszcie ktos sie za to wzią, moze wkoncu to zamkną.
..."Nie o to chodzi, by złapać króliczka,
ale by gonić go, ale by gonić go..."
Znamy powszechnie ten tekst A. Osieckiej, choćby ze znanej od
dawna piosenki "Króliczek" w wykonaniu zespołu "Skaldowie".
Cytowany fragment używany jest też w takich, jak ten, przypadkach, w zależności od kontekstu, zwłaszcza gdy sprawa zdaje się mieć tzw. "drugie dno".
Bowiem wywiezienie osadu na pole, jakkolwiek naganne, nie jest jednak do końca szkodliwe i stosowane już było w przeszłości często i w dużych ilościach na pola użytkowane rolniczo jako pewien rodzaj nawozu czy wapnowania, fakt że było wtedy po uprzednim dodaniu i zmieszaniu innych korzystnych substancji /sp-nia Ostrovia zakupiła wtedy nawet zestaw traktor z przyczepą do wywożenia na pola, oddalone jednak od obszarów zabudowy a więc i od miasta/.
Tak więc i to musi najpierw popachnieć do wyschnięcia i po orce czy innym zabiegu agrotechnicznym przestanie.
Gorzej, że nie znika sama przyczyna i źródło problemu, tj. obecnie działający zakład mleczarski, a dokładniej wspomniana podczyszczalnia na jego terenie. Nie wierzę, że po wielu latach od tamtego czasu technologia przetwarzania ścieków cofnęła się, lecz nauka czy to nasza rodzima czy światowa opracowała wręcz skuteczne metody w tym zakresie.
Należy tylko przedsięwziąć środki i chęci, aby działający teraz zakład nawet we współpracy z miastem /tj. oczyszczalnią będącą w gestii Zakładu Gospodarki Komunalnej/ pochyliły się niezwłocznie nad drastycznym tematem. Od Mleczarni więc wymagajmy, ale nie ograniczając się do "spychologii".
Życzę powodzenia w temacie. ????
Ahaaaaa, no dobra… jeszcze proszę skontrolać nasze cieki wodne, bo ze Strugi-Smródki obok Kubusia Puchatka tak wali, że nawet komary robią zwrot w powietrzu ???? A na jej powierzchni tworzy się biały kożuch jak z horroru ekologicznego. Czekamy na reakcję!
Brawo dla burmistrza.
Zobaczycie, ze znów bedzie mandacik w smiesznej kwocie i tyle