Na ostatniej sesji w Ostrowi Mazowieckiej zrobiło się naprawdę gorąco, gdy w trakcie rozmowy o budżecie padł temat wydatków Miejskiego Domu Kultury z lat 2022 - 2025. Wiceburmistrz Jolanta Zadroga mówiła o konkretnych fakturach, wskazywała kwoty i pytała wprost, czy takie zakupy były potrzebne, a burmistrz Hubert Betlejewski wtrącał krótkie komentarze, m.in. o "luksusie" i "malowaniu dzieci". Na końcu wiceburmistrz zwróciła się do komisji rewizyjnej z prośbą o kontrolę.
- Przyglądaliśmy się wydatkom w Miejskim Domu Kultury w latach 2022 - 2025. Jak wyglądało? Pani skarbnik zawsze nam powtarza, że wszystkie wydatki mają być oszczędne i racjonalne, przede wszystkim racjonalność wydawania naszych pieniędzy, bo to są pieniądze wszystkich podatników. No i chciałam państwa poinformować, że chyba nie do końca tak było. Może dużo osób odwiedzało galerie, dzieci łącznie z rodzicami wchodziły i wychodziły, warsztaty były. Ale na przykład, pierwsza z brzegu fakturka, którą znalazłam. Kosmetyki Estee Lauder - 1.000 zł. Na cóż? - wskazywała wiceburmistrz Jolanta Zadroga.
Burmistrz natychmiast odpowiedział.
- Na malowanie dzieci! - odparł ironicznie Hubert Betlejewski.
Wiceburmistrz Zadroga doprecyzowała, kiedy - jak mówiła - wystawiono ten dokument.
- To było 18 listopada 2022 roku - dodała wiceburmistrz.
Wtedy burmistrz skomentował to jednym określeniem.
- Luksusowe kosmetyki! - rzucił burmistrz.
Wiceburmistrz wyliczała, co miało znajdować się na fakturze.
- Primery do malowania, fixery do utrwalania makijażu, paletki do malowania - wymieniała wiceburmistrz.
Burmistrz dorzucił kolejną uwagę.
- Pewnie był bal przebierańców dla dzieci, coś czuję - kolejny raz ironicznie dodał Betlejewski.
Wiceburmistrz wróciła do cen i opisu zakupu, który - jak zaznaczała - ją zdziwił.
- Kosmetyki, których ja nie używam w takiej cenie. Mój fixer kosztuje 30 zł. Natomiast dla MDK kupiono fixery po sto parę złotych. Tu mam fakturkę. Kilka fixerów było, czyli takie podkłady dla osób dorosłych. I tu jest opis. Potrzebne to było do spektaklu: "Szaleństwa Panny Anny", gdzie dzieci brały udział. To wzbudziło moje zdumienie, bo tak, kupiono kosmetyki za około 1.000 zł. Kupione 18 listopada z przesyłką, która miała przyjść na drugi dzień. Dopłacono do przesyłki. Opatrzono klauzulką, że "Szaleństwa panny Anny" to jest na potrzeby tego. Natomiast z informacji uzyskanych w MDK spektakl odbył się w czerwcu 2023 roku. Czyli pół roku później niż zostały zakupione kosmetyki. No taka paletka jest potrzebna dla dzieci? No chyba nie. Podkłady dla osób dorosłych? - mówiła wiceburmistrz Jolanta Zadroga.
Burmistrz ponownie wtrącił jedno słowo.
- Luksusowe! - podsumował włodarz miasta.
Wiceburmistrz przeszła potem do projektu "Etno Design" i faktur, które - jak wskazywała - były wystawiane na jedną osobę i opiewały na dużą kwotę.
- Ponadto zwróciłam też uwagę na kilka fakturek. Jak była wystawa "Etno Design", chyba to się tak nazywało. Zwróciłam uwagę na kilka faktur, bo one są na jedną osobę, te fakturki i przeszło opiewają na ponad 20.000 zł te faktury. Wykład podczas podsumowania projektu "Etno Design" to jest 1.700 zł, to jest najmniejsza fakturka. Sprzedaż praw autorskich do kolekcji - 2.200 zł, materiały warsztatowe dla dzieci na warsztat 6.000 zł i honorarium za cykl przeprowadzonych warsztatów z projektowania, gdzie honorarium, tak sprawdzałam opiewa 1.500 do 2.000 zł. Tutaj pani Wyszomirska miała sporo dzieci, to brała 2.000-2.500 zł, a tu jest honorarium 10.000 zł - mówiła wiceburmistrz Jolanta Zadroga.
Pojawił się też wątek relacji prywatnych oraz kolejnej faktury.
- Chciałabym nadmienić, że wystawcą była pani Elwira Horosz, studio mody, która jest prywatnie przyjaciółką pani Molskiej. Nawet szyła pani dyrektor Molskiej sukienkę ślubną - wskazywała wiceburmistrz Jolanta Zadroga.
- Tych faktur jest bardzo dużo. Ja to nie będę omawiała wszystkich. Mam jeszcze jedną taką ciekawą fakturę - 2.000 zł usługa jubilerska. Usługa jubilerska z Łomży. Wydatek dotyczy zadania pod tytułem "Etno Design" realizowanego zgodnie z umową w ramach programu kultura. Nazwa wydatku: "zakup materiałów zajęć warsztatowych kwota 2.000 zł". Czyli złoto i srebro potrzebne jest do zajęć dla dzieci? - pytała wiceburmistrz.
- To było srebro, pani burmistrz - wtrąciła Miłosława Skoczek-Śliwińska, p.o. dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Ostrowi Mazowieckiej.
- Srebro było. Tego jest bardzo dużo. Ja wzięłam tutaj wszystkie tutaj te fakturki, pokazałam państwu tylko kilka z tych faktur. Jeszcze co? Fatalnie są opisane. Niektóre faktury w ogóle nie miały opisu. Wydany zadatek - proszę zwrócić na konto - mówiła wiceburmistrz Jolanta Zadroga.
Wiceburmistrz zakończyła prośbą o sprawdzenie dokumentów przez komisję rewizyjną.
- W związku z tym zwracam się z uprzejmą prośbą do komisji rewizyjnej, żeby może przeprowadziła taką kontrolę we wszystkich jednostkach naszych. Fakturka po fakturce. Bo skoro my w urzędzie, jak pracownicy o coś nas proszą, to mówimy nie, nie jesteśmy w stanie zrealizować tego wydatku, nie kupimy czegoś, o co się zwracają, albo na każdy wydatek musi być rozeznanie cenowe, żeby to było jak najtaniej, żeby naprawdę te wydatki były racjonalne i oszczędne - kontynuowała wiceburmistrz.
- Bo to są pieniądze nie tylko burmistrza, nie tylko pani dyrektor MDK. Tylko też to są pieniądze publiczne i naprawdę musimy je wydawać racjonalnie. Więc zwracam się z uprzejmą prośbą do komisji rewizyjnej o podjęcie takiej kontroli - zakończyła wiceburmistrz Jolanta Zadroga.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
26 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Cezary Maliszewski a lepiej dla zjebanego Jarka?
Ludzie wam nigdy nie dogodzi. PiS był było źle . Jest KO jest kurwa bardzo tragicznie. A nasz burmistrz reprezentuje KO . Nawet robił spotkania dla Zjebanego Trzaskowskiego.
No to pojechane
Łukasz Karpiej i nie zawahamy się o nich opowiedzieć publicznie, co gorsza ????
Magda Bartkiewicz gdyby była taka chora to nie pracowałaby przy produkcji filmu w Warszawie
Ekipa usmiechajcie sie????
Cezary Maliszewski szczęść Boże na ustach idola a tu takie słownictwo?
Ostrowiak święta racja,garażują służbowy samochód w domu, bo co będzie dojeżdżał własnym.
Może pani obecna dyrektor Mdku opowie o swoich wydatkach w czasie wernisaży,ciekawe by było posłuchać
Audyt audytem a wnioski i tak mamy swoje.
Dzieci przynajmniej mialy dobre kosmetyki do malowania a pan burmistrz wyglada na takiego co sie wlasnie takimi po taniosci maluje xd
Darmozjady z PO umieja tylko rozliczac.Licza kasa I nic wiecej nie robia.Wezcie sie tam za robote w tym ratuszu
Cezary MaliszewskiProponuję lepiej nic nie pisać , bo i po co rozwiewać wątpliwości ????
To chyba wyraz niezgody na audyt, który nic nie wykazał a kosztował sporo.
Władysław Jadczak jak majo, to tylko Kętrzyński! #teamketrzynski
Cezary Maliszewski ludzie z pisu od razu majo winnego oczywiscie Tusk
Czytamy, Pani Dyrektor jest chora i tu wywołuje współczucie a zarazem atakuję swoją przyjaciółkę i znajomych
Pawel Pecura uśmiechnij się
Chcę również zwrócić uwagę, że mój ślub odbył się rok później – w 2023 r. natomiast Pani odnosi się do projektu z 2022 r.
Poniżej link do materiału z portalu OstrowMaz24.pl, na którym widoczne jest srebro, które obecnie znajduje się na stanie MDK, a za mojej kadencji było przeznaczone do sprzedaży:
https://to.com.pl/pokaz-mody-etno-design-w-ostrowi-mazowieckiej-pokaz-mody-projektantki-elwiry-horosz-w-jatkach-28092022/gh/c1-16922687
Na zdjęciach wykonanych w MDK znajdzie Pani kosmetyki wykorzystywane do wielu spektakli, o których Pani wspomina. Co więcej, zaledwie tydzień temu skorzystali Państwo z sukni, które powstały w ramach warsztatów, do których kwot Pani się odnosi. Skoro jeszcze tydzień temu te dobra były przez Państwa używane, proszę wyjaśnić, dlaczego obecnie podważacie ich wartość. Zasadne byłoby zweryfikowanie całego stanu magazynowego, który powstał w ramach realizacji projektu.
Pani Burmistrz, Pani zachowanie jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Proszę wreszcie oprzeć się na faktach i skupić na rzeczywistych problemach MDK: powodach odchodzenia pracowników oraz drastycznym spadku liczby uczestników – kilkukrotnie mniejszej niż za mojej kadencji.
Może lepiej zająć się tym Muzeum gdzie pracuje dużo za dużo ludzi.
Dziękuję Portalowi za tak krzykliwe hasło - jak się właśnie sprzedaje nieprawdę, bo niewiele osób czyta dalej. Oto moja odp: https://www.facebook.com/photo?fbid=25921391757446365&set=a.153958904616337
W sprawie pozostałych, wyrwanych z kontekstu i nieprawdziwych informacji, komunikację z Urzędem Miasta przejmuje mój Mecenas. Nie pozwolę oczerniać mojego imienia ani wprowadzać mieszkańców w błąd. Do zobaczenia w sądzie 9 lutego 2026 r.
W związku z insynuowaniem przez Panią Burmistrz Zadroga nieprawdziwych informacji na mój temat informuję, że nie będzie to ostatni pozew. Tym razem roszczenia będą dotyczyły prywatnego zadośćuczynienia wobec mnie przez Pana Burmistrza, Pani Burmistrz oraz Panią Dyrektor. Skoro tak łatwo przychodzi im wydawanie publicznych pieniędzy na kontrole, być może nadszedł czas, aby zaczęli wydawać własne środki i zrozumieli, czym w rzeczywistości jest poświadczenie nieprawdy oraz naruszenie dóbr osobistych.
Zaczynamy od początku – od mobbingu, który dotyczy nie tylko mojej osoby. Pozdrawiam Marta Wójcik
Zachęcam przeczytać komentarz byłej Pani dyrektor:
https://www.facebook.com/photo?fbid=25921391757446365&set=a.153958904616337
A Pan artykuł przeczytał? To faktury z 2022
Proponuję sprawdzić teraz i wziąć na tapet faktury muzeum. Tak może być wesolo
Tak to jest jak burmistrz jest z PO. Jebać .
Wow, zapowiada się gruba akcja.