Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiedział, że w ciągu najbliższych trzech lat rozpocznie się w naszym kraju budowa trzech bądź czterech bloków energetycznych. Kontynuowany będzie m.in. projekt budowy ostrołęckiej elektrowni.
(Działka po porzuconej budowie nowej elektrowni w Ostrołęce)
Jak informuje "Rzeczpospolita", zdaniem ministra w Ostrołęce powinien powstać blok energetyczny o mocy 1000 MW, a nie jak proponowano wcześniej 500 MW. Według polityka będzie to korzystniejsze rozwiązanie pod względem ekonomicznym.
O planach inwestycyjnych minister energii opowiedział dwa dni temu podczas konferencji prasowej w Gdańsku. Podkreślił, że w ciągu dziesięciu lat na terenie kraju mają powstać kolejne nowe bloki energetyczne, nie licząc już budowanych.
- Planowane elektrownie będą budowane w innym systemie, z inną efektywnością energetyczną, w taki sposób, który zapewni, że będziemy wypełniali wymogi UE, jeśli chodzi o emisję, o czynniki trujące - powiedział Krzysztof Tchórzewski.
O sprawie informuje również TVN24 BiS. Telewizja zwraca uwagę m.in. na zmianę planów ministra dotyczących konsolidacji Energi z PGE.
- Takie zamiary były rzeczywiście przygotowywane przez ostatnie półtora roku. Z punktu widzenia możliwości inwestycyjnych uznaję, że jest to niepotrzebne i te prace zostały zawieszone - podkreśla minister energii. - Energa nie będzie łączona z PGE, nie ma takiej potrzeby; poszczególne regiony Polski potrzebują swoich spółek na swoim terenie, niekoniecznie musimy tworzyć ogólnopaństwowe przedsiębiorstwa.
Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej" oraz na stronie tvn24bis.pl.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.

Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.