Ostrowscy pielgrzymi zakończyli pierwszy dzień wędrówki. Ostrowianie wyruszyli we wtorek 2 sierpnia z parafii pw. Wniebowzięcia NMP, gdzie odprawiona została wspólna Eucharystia z pątnikami z Łomży i Ostrołęki. W Broku dołączyli do nich pielgrzymi z Zambrowa.
Wszystkie grupy nocowały w Sadownem, gdzie wspólnie uczestniczyły w Apelu Jasnogórskim.
W środę 3 sierpnia pielgrzymka wyruszyła na szlak o godz. 6.00. Ma do pokonania ok. 37 km. Msza św. zostanie odprawiona około godziny 15.00 w Korytnicy. Następnie pątnicy wejdą na teren diecezji warszawsko-praskiej. Poszczególne grupy będą spać w różnych miejscowościach, położonych blisko siebie, tj. w Leśnikach, Pniewniku oraz w Zakrzewiu.
Zobacz zdjęcia:
Pielgrzymi na maryjnym szlaku (fot. archiwum organizatora)
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
4 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Zobacz zdjęcia: Pielgrzymi na maryjnym szlaku (zdjęcia)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Mam osobiście inny pogląd i sposób modlenia się
nie koniecznie pielgrzymkowy. Staram aby nie utrudniać
innym i nie demonstrować wprost na drodze swojej wiary.
Głupotą jest licytacja, kto ile razy zaliczył Częstochowę
oraz ilość startych naskórków na stopach.
Można jeszcze dla większego cierpienia biczować się
podczas marszu, tak jak to robią w Poł.Ameryce.
Mam prawo modlić się inaczej a w czym tochamstwo
z mojej strony?
Ps: cisną mi się w rewanż pewne słowa ale przeboleję.
cos ci nie pasuje że ludzie się modlą? Chamstwo niektórych i plucie na wszystkie strony nie zna granic!
Myślałem że cały ten cyrk wraz z wyjazdem papieża
się skończy a jednak nie.
Paranoja: śmierć przyszła po Macharskiego o identycznej
godzinie co po J Pawła,(data i pora dnia niema znaczenia)
Następnie: zabrała go dopiero po wyjeździe Franciszka
(to ma znaczenie)
Opinie wyrażane przez ekspertów nie tylko koscielnych
są jednoznaczne, otóż nastąpił diametralny zwrot
w społeczeństwie.
Wstąpiło w nas miłosierdzie nagle.
Oczywiste że w związku z tym, nawet zaczęliśmy
kochać się wzajemnie.
A ja powiem tak: znów owijamy w bawełnę!!!
Wytrwałości i szerokiej drogi!