W pożarze domku letniskowego w Wilczkowicach Dolnych zginęły trzy osoby - babcia i jej dwóch kilkuletnich wnuków. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pojawienia się ognia.
- Po przybyciu na miejsce pożar był w pełni rozwinięty. Przed wejściem do budynku znaleziono kobietę z dzieckiem. Można domniemywać, że próbowała to dziecko ratować. Na ten moment wiemy tylko tyle - mówi st. kpt. Paweł Kowalski ze straży pożarnej w Kozienicach.
- Policja i prokuratura nadal pracują na miejscu. Pozwoli to ustalić przyczynę tego tragicznego zdarzenia - dodaje mł. asp. Ilona Tarczyńska z policji w Kozienicach.
źródło: x-news.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.