Poseł PiS Stanisław Piotrowicz wyjaśnił, dlaczego komisja sprawiedliwości nie zajęła się sprawą śmierci Igora Stachowiaka. Prokurator nawiązał do wątku afery Amber Gold i Donalda Tuska. O sprawie informuje ogólnopolski portal gazeta.pl.
(Stanisław Piotrowicz, fot. kadr z nagrania stacji TVN)
Igor Stachowiak zmarł ponad rok temu w jednym z wrocławskich komisariatów. Mężczyzna był wcześniej kilkukrotnie rażony paralizatorem przez policjantów. W minioną sobotę TVN ujawnił nagranie z kamery umieszczonej w tym urządzeniu. Patolodzy - jak podają ogólnopolskie media - uznali, że przyczyną zgonu było zażycie narkotyków, ale też działania osób trzecich - wielokrotne użycie paralizatora oraz silne uciskanie szyi.
Teraz, kiedy sprawa została nagłośniona, PiS-owcy nie chcą mówić o politycznej odpowiedzialności za nadzór nad policjantami. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak o sprawie nie chce rozmawiać z ogólnopolskimi mediami. Z kolei przewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Stanisław Piotrowicz stwierdził, że z wnioskiem o zajęcie się sprawą opozycja powinna była wystąpić "dużo, dużo wcześniej".
- Szkoda, że pan redaktor nie pamięta, ile to lat temu pan premier Donald Tusk obiecywał wyjaśnienie afery Amber Gold. Minęły lata i niczego nie wyjaśnił. Pan się dociekliwością jakoś nie wykazał - odpowiedział poseł Piotrowicz reporterowi "Faktów" TVN.
Więcej na ten temat:
Piotrowicz wie, dlaczego komisja nie zajęła się śmiercią Igora Stachowiaka. To wina Tuska!
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.