Niepokojąca passa Ostrovii Ostrów Mazowiecka trwa w najlepsze. W kolejnym spotkaniu ligowym podopieczni Roberta Wilczewskiego ponownie musieli uznać wyższość rywala.
Tym razem żółto-zieloni przegrali na własnym boisku 1:2 z Koroną Szydłowo, notując piątą porażkę w obecnym sezonie. Mecz rozpoczął się jednak znakomicie dla gospodarzy. Już w drugiej minucie spotkania kombinacyjna akcja Ostrovii zakończyła się golem Socipatera De La Cruza, który pewnym strzałem wykończył podanie Dalgado i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Radość miejscowych kibiców nie trwała jednak długo. Zaledwie dwie minuty później sędzia podyktował rzut karny dla gości po zagraniu ręką Salgado w polu karnym. Zawodnicy Korony Szydłowo pewnie wykorzystali jedenastkę, doprowadzając do wyrównania.
W dalszej części meczu obie drużyny starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale skuteczniejsi okazali się przyjezdni. To właśnie Korona zdobyła decydującego gola kwadrans po zmianie stron, zapewniając sobie komplet punktów.
Dla Ostrovii to już druga porażka przed własną publicznością i zarazem piąta w całym sezonie. Kryzys formy staje się coraz bardziej widoczny, a kolejne spotkanie zapowiada się jako bardzo trudne wyzwanie.
Już 5 października o godzinie 14:00 Ostrovia zmierzy się na wyjeździe z Rzekunianką Rzekuń. To drużyna, która obecnie znajduje się w ścisłej czołówce tabeli klasy okręgowej. Czy żółto-zieloni zdołają się przełamać? Oby!
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.